Podjeżdżam, zatrzymuję się w pobliżu na chwilę na jezdni (chcę skasować bilet parkingowy), być może delikatnie utrudniam wyjazd ale absolutnie go nie uniemożliwiam. Wystarczyło metr dalej skręcić kierownicę.
Otwierają się drzwi pasażera, wychyla się nobliwa dama, wiek 55-60.
Nie widzisz do #!$%@?, że chcemy wycofać?! Nosz #!$%@? jego mać!!!
Ach te stereotypy...
#oldschool #starekomputery #
@JoeBlade: Niby tak, ale dla zdecydowanej większości wykopowiczów to już oldschool ;)
PS. Żeby nie było, też pisałem programy w Basicu pod koniec lat 80 ale nic mi z tego nie zostało. Ani na kasetach ani w pamięci ;)