Kur*a.... byłem na kupnie mieszkania, znalazłem takie gdzie odpowiadało mi wszystko, tylko #rodzina mówiła, że drogo, żeby poczekać, bo nie sprzeda i zejdzie z ceny... i tak rozchodziło się o grosze w porównaniu do ogólnej ceny. No i ... ich posłuchałem, a mieszkanie poszło praktycznie od razu. Jestem tak zły, bo nie potrafią przyznać się do błędu, że nie mieli racji. Od teraz nikogo nie słucham. Tym bardziej aktualnych rad,
wykop14













