Tak sobie myślę o tym wszystkim co się dzieje w Polsce na rynku nieruchomości to załamuję ręce... Mam 25 lat i kurczę no chciałbym w końcu mieszkać na swoim. Jestem reprezentantem młodych, przeciętnych ludzi, którzy mają pracę (nie, nie 15k IT), mam dziewczynę, jakieś wizje przyszłości lub po prostu już tylko marzenia. Nie mam bogatych rodziców, nic od nikogo nie dostałem, a w tym kraju nawet nie mogę się w pełni usamodzielnić
@tabpaw: Mam 27 lat, brak wsparcia od rodziców, ale dobrze pokierowałem swoją karierą zawodową bez studiów i zarabiam całkiem dobrze w IT. Kupiłem w tym roku dom w okolicy Gdańska, remontuję sobie powoli sam, Mam córkę, ale niestety nie widziałem jej od 3msc, bo eks utrudnia mi kontakty z dzieckiem. Gdyby nie córka to już bym stąd wyjechał
mam dwadziescia dziewiec lat i ani zlotowki przy sobie nigdy nie pracowalem i nie mam za zyc nigdy nie mialem a chcialbym pograc na konsoli w nowa grę i miec telewizor a nie mam nic
@klewerewel: co ty #!$%@?, Ja i wielu innych dobrych gości którzy są ogarnięci, zarabiają dobre pieniądze i stawiali rodzinę na pierwszym miejscu zostali wyrolowani przez swoje żony lub narzeczone. Obudź się i zauważ że media społecznościowe #!$%@?ły rynek matrymonialny dla ludzi w przedziale 20-40 którzy założyli rodziny
Styczeń miał przynieść stabilizację na rynku mieszkań, a jednak przyniósł kolejne wzrosty. Gdyby w każdym miesiącu 2024 r. ceny rosły tak jak w styczniu, za rok za metr kwadratowy mieszkania w Warszawie możemy płacić już średnio 22,5 tys. zł. Deweloperzy nadal podnoszą cenę jak gdyby nigdy nic
@R187: Za kilka miesięcy będę mieć 28 lat, zarabiam na UoP rocznie 180kzł brutto, po doliczeniu premii wychodzi między 120-130k zł netto rocznie. Jestem na etapie wnioskowania o kredyt na kwotę 540kzł, rata 4kzł/msc, banki mówią że mam zdolność kredytową, ale aktualny scoring BIK jest tak skonstruowany że mam za mało punktów w scoringu, mimo tego że brałem kredyty ratalne i budowałem historię kredytową od 5 lat. Według BIK nie
Najbardziej zabawny jest fakt, że dobrze wykształcona i zamożna wielkomiejska klasa średnia, w większości głosuje na ugrupowania lewicowe albo socjal-liberalne i popiera państwową edukację na wysokim poziomie, służbę zdrowia, dobrze zorganizowany transport publiczny itd. Mimo, że przy zarobkach tych ludzi większość z nich może spokojnie sobie pozwolić na posłanie dziecka do prywatnej szkoły, zakup nowego auta itp.
Natomiast Areczki wszelkie kuce z konfederacji pracujące za 3 tysiące netto w Powiatowych kołchozach i
@Lambo994: Czyli jeśli prowadziłem swoją firmę i mam dziecko to nie powinienem głosować na Konfę bo jakiś anon tak twierdzi? Znam masę inżynierów którzy głosują na Konfederację, zarobki powyżej 10k na rękę
Jak sie zawali czlowiekowi jedna sfera zycia np zawodowa bo straci prace to po prostu ogarnia nowa i jakos to leci. Ale jak zawala sie naraz (albo w krotkim czasie) wiele sfer np. emocjonalna, seksualna, towarzyska, zawodowa, finansowa i mieszkaniowa to wpada sie w takie bagno z ktorego mozna juz nigdy nie wyjsc.
@pieczony_szczur_z_ogniska: Mi w jednym momencie posypała się rodzina, pojawiła się alienacja rodzicielska, straciłem pracę. Ale nie wziąłem łyka alkoholu, poszedłem na siłkę, uderzyłem w rozwój osobisty i walczę.
#gielda Investment grade bond yield 5.14% Najwyzej od 2009 Ryzyko niemal zerowe, placa 5.14%, mozna sie nawet zlewarowac na tym, kto normalny kupuje teraz akcje?
Jesteśmy już ponad rok na wykopie, a jeszcze nie dodaliśmy znaleziska o nas samych. Ostatni raz na głównej byliśmy ponad rok temu. Od tego czasu dodaliśmy sporo funkcji: mapę, odfiltrowywanie duplikatów, statystyki. Dziś wprowadzamy kolejną, nad którą zaczęliśmy pracować 8 miesięcy temu,...
#gielda Jakich brokerów używacie? Widziałem tu różne opinie o xtb i o kbc. Jest jakiś broker poza mbankiem który w miarę nadaje się do inwestowania? Tak, żeby mieć pewność, że się nie zwinie w dwa miesiące.
#papiez #gra #dziecinstwo #wyspagier słuchajcie potrzebuję waszej pomocy, od kilku lat szukam jednej gry, w którą grałem będąc bardzo młodym, jedyne co z niej pamiętam to to, że była na wyspie gier, grafika była 2D, z modelami ala wyciętymi z gazety, bardzo źle wyglądała, była to między innymi bijatyka, w której o ile dobrze pamiętam wybierało się przedmioty i czekało na konsekwencje, na przykład
Ciężko jest być technikiem na wypoku, bo niemerytoryczna krytyka to normalka. Nie jest to żal, tylko stwierdzenie faktu. Moje techniczne wrzutki, które postuję mają jeden cel - wizualną prezentację mojego zapatrywania na rynek, bo na tagach giełdowych chyba nie jest to zabronione. Technika traktowana tu często jako wróżbiarstwo, to nie jest w moim mniemaniu przewidywanie przyszłości, tylko właśnie wizualne przedstawienie rynkowych scenariuszy. Na zasadzie jeśli wydarzy się, X, to być może nastąpi Y. Na podstawie tych scenariuszy sam planuję realne transakcje, mam ich za sobą w tym roku już 267. W komentarzach często wrzucam też konkretne poziomy wejść, poziomy SL i poziomy TP, ponieważ moje podejście jest czysto spekulacyjne. Gdy nie mam racji, to wychodzę z rynku na stopie, gdy ją mam, to siedzę na trejdzie tak długo jak się da i psycha wytrzyma. Co nieco o tradingu wiem, swoje na rynku przeszedłem i bagaż doświadczeń mam znaczny. Od wchodzenia na lewarze pod lewar i jeszcze kredyt na IPO w 2006 roku po pojedyncze wtopy po kilkanaście k na pozycję gdy "czynnik ludzki" zawodził. To co robię na wykopie, to część rocznego "projektu", który na ten moment jest już bardzo, bardzo mocno do przodu i marzy mi się, żeby zakończyć go sukcesem i pochwalić wynikami zaudytowanymi notarialnie (bo pita i statementy se można w "paincie" zrobić) Krytykom polecam kilka wpisów - to są różne instrumenty i indeksy, ale cecha wspólna - opis stanu rynku na podstawie wizualnej, bo do tego służy AT. Bez wycen, otoczenia makro itp.
Mam 25 lat i kurczę no chciałbym w końcu mieszkać na swoim. Jestem reprezentantem młodych, przeciętnych ludzi, którzy mają pracę (nie, nie 15k IT), mam dziewczynę, jakieś wizje przyszłości lub po prostu już tylko marzenia. Nie mam bogatych rodziców, nic od nikogo nie dostałem, a w tym kraju nawet nie mogę się w pełni usamodzielnić
Kupiłem w tym roku dom w okolicy Gdańska, remontuję sobie powoli sam,
Mam córkę, ale niestety nie widziałem jej od 3msc, bo eks utrudnia mi kontakty z dzieckiem.
Gdyby nie córka to już bym stąd wyjechał