#anonimowemirkowyznania
Potrzebuje jakiejs obiektywnej oceny sytuacji bo sama nie wiem co myslec.
Spotykam sie z niebieskim od 2 miesiacy. On na poczatku byl bardzo zaangazowany. Powiedzial mi ze byl w zwiazku przez 4 lata a teraz juz prawie 3 lata jest sam. Uznalam ze chyba nie jest jakims podrywaczem skoro tyle byl w zwiazku. Sam mowil ze chce sie ustatkowac. Przyznal sie ze w czasie kiedy byl wolny mial troche przelotnych zwiazkow
Potrzebuje jakiejs obiektywnej oceny sytuacji bo sama nie wiem co myslec.
Spotykam sie z niebieskim od 2 miesiacy. On na poczatku byl bardzo zaangazowany. Powiedzial mi ze byl w zwiazku przez 4 lata a teraz juz prawie 3 lata jest sam. Uznalam ze chyba nie jest jakims podrywaczem skoro tyle byl w zwiazku. Sam mowil ze chce sie ustatkowac. Przyznal sie ze w czasie kiedy byl wolny mial troche przelotnych zwiazkow
Mireczki, dajcie plusa na pocieszenie, dwa dni temu rozstalam sie z niebieskim.
Jest mi mega ciezko, nie moge jesc ani spac, najchetniej bym tylko lezala i czekala na wiadomosc od niego.
Nie bylismy razem dlugo, ale przez to, ze zadne z nas nie chcialo zwiazku na odległość, ja przeprowadzilam sie do niego. Mieszkalismy razem 7 miesiecy. Razem wprowadzalismy sie do nowego domu, meblowalismy, zaadoptowalismy kota. Mielismy naprawdę dobry czas, to nie