Stanisławowi Michalkiewiczowi widocznie nie wystarczyło obrażanie ofiary księdza gwałciciela poprzez porównywanie jej krzywdy do usług seksualnych. Tym razem Stasio postanowił nagryzmolić felieton o ofiarach przestępstw seksualnych kleru ogółem, nie szczędząc przy tym oszczerstw na ich temat, jak i kłamstw odnośnie przepisów obowiązujących w Polsce (hurr durr złe sądy bezprawnie czepiły się Kościoła).
Stanisławowi Michalkiewiczowi widocznie nie wystarczyło obrażanie ofiary księdza gwałciciela poprzez porównywanie jej krzywdy do usług seksualnych. Tym razem Stasio postanowił nagryzmolić felieton o ofiarach przestępstw seksualnych kleru ogółem, nie szczędząc przy tym oszczerstw na ich temat, jak i kłamstw odnośnie przepisów obowiązujących w Polsce (hurr durr złe sądy bezprawnie czepiły się Kościoła).
źródło: comment_1669621712LCOnHWIaSc2iOFvE1teQZV.jpg
Pobierz