Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1389
Zastanawiam się ile osób włącznie ze mną w dniu wczorajszym nie dało prezentu matce. Ja czuję się z tym dobrze, bo dzień wcześniej była awantura o g---o, a wczoraj z samego rana zostałam wyzwana od suk i szmat, bo nie mogła znaleźć ładowarki. Potem poskarżyła się ojcu, że ŚMIAŁAM ŚMIEĆ POJECHAĆ DO SCHRONISKA WYPROWADZIĆ PIESKA, a nie zawieźć ją na chlanie do brata (to nic, że nawet o czymś takim nie słyszałam, a przed wyjazdem pytałam babci, czy chce do tego brata jechać) i ojciec zadzwonił z o--------m. Miałam jej co prawda coś kupić, ale ostatecznie skończyło się na prezencie dla babci, bo to ona mnie wychowała, pokazywała świat i nigdy nie potraktowała mnie jak śmiecia pokazując, że wóda i p--o są ważniejsze.
  • 293
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Twinkle: niby współczuję, ale potem sobie przypomniałem że dzieliłaś się na wykopie tym, że to przez ciebie jakiś typ popełnił s---------o i zbierałaś atencje tekstami "znaleziono go bez gałek ocznych". Dobrze ci tak xD
  • Odpowiedz
@Twinkle ale co za problem znaleźć pracę z 2k? Potem wynajmujesz pokój, spokojnie coś za 700-800 znajdziesz. Resztę masz na życie, powinno coś zostać na podnoszenie swojej wartości na rynku pracy.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Twinkle: od 3 lat opowiadasz smętne historię zamiast się po prostu wyprowadzić. Psychika tak bardzo p------a.

@krzysztof-es-545: oj chyba dłużej
@Twinkle: wpadajcie do Legnicy bez problemu przyjmą was na strefę ( podlegnicki obóz pracy xd)
Z setkami na weekend pewnie 3k w łapę będzie xd
  • Odpowiedz
@Twinkle: przecież nie musisz iść na swoje, ja się utrzymywałam za 800zl miesięcznie (akademik i tanie jedzenie) na początku a tyle to można zarobić w każdej gowno-pracy. Dla niestudentow były na rynku pokoje po 500zl, czyli 200zl więcej. To było kilka lat temu ale to była tez Wawa
  • Odpowiedz
@Twinkle: to po co robiłaś sobie długi? XD trzeba ogarnąć się przede wszystkim. To nie wiem, poszukaj może noclegu u sióstr zakonnych, może Ci pomogą kimać za pół darmo przez jakiś czas aż ogarniesz podstawowe sprawy ( ͡° ͜ʖ ͡°) Tylko narzekasz że drogo i panie w sumie na co to komu kiedy tyle ludzi stara Ci się podrzucać dobre pomysły. PS: zamiast wyprowadzać futrzaki ze
  • Odpowiedz
@Twinkle ja to rzadko kiedy daje prezenty z okazji dnia czegoś, dla mnie takie święta to c--j, bardziej liczą się urodziny a tak to ja nie wymagam od nikogo prezentów i sam nie daje ;p
  • Odpowiedz
@Twinkle: No tak, jak pójdziesz do pracy i trzeba będzie wynająć cokolwiek to na n-------i dla was obojga nie starczy a tak możecie sobie ćpać i żyć od wizyty w ośrodku do wizyty w ośrodku.

Znam osobę która nie miała łatwo w życiu i nie dostała pomocy na start tak jak ja - pracowała od 16 roku życia (po szkole), dzięki zawziętości wyszła na prostą, nie ma żadnych uzależnień, ma
  • Odpowiedz
@Twinkle: Ja nie dałem, ale złożyłem życzenia. Żyję w dobrej komitywie z rodzicami, nawet bardzo - dzwonię kilka razy w tygodniu, jeżdżę minimum raz na miesiąc/dwa na kilka dni, ale w mojej rodzinie nigdy nie było tradycji dawania sobie prezentów. Ważna jest pamięć a nie dobra materialne :)
  • Odpowiedz
@LajfIsBjutiful: No masz racje ze normiki mogą bardziej ryzykować ale nie mówimy o podróży do dżungli tylko o pójściu do lidla czy innego McDonalda, gdzie nie wylatuje się z dnia na dzień z pracy i dostaje się wypłatę regularnie, a potem wynajęcie pokoju, wiec w kosztach grzania będzie się miało 1/n udziału.
  • Odpowiedz