Ostatnie biegi przed startem i sam półmaraton w którym wyszło magicznie +200 metrów.
Pierwsz impreza tego typu zaliczona do udanych. Były 3 miesiące przygotowań z wyłączeniem ok 3 tygodni chorób. Plan był zrobić w mniej niż w 2:15 ale po 12km czułem się tak dobrze przy predykcji 2:08 na zegarku, że odpaliłem wroty z myślą albo spalę i doczłapie
![wap_eeL - 107 572,25 - 6,31 - 10,97 - 9,18 - 21,29 = 107 524,50
Ostatnie biegi przed...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/2da4a62eb5d792743b3e33002789a53eb131fa5774cd8561d54c95271c4d580e,w400.jpg?author=wap_eeL&auth=2bd6708fada027cc53b8f8f1a9489b42)
źródło: 123
Pobierz
18. Półmaraton Warszawski za mną. Uwielbiam ten bieg, morze biegaczy, morze kibiców. W tym roku urzekła mnie orkiestra wojskowa przy Pałacu Prezydenckim oraz band na przystanku :) mnóstwo uśmiechu, mnóstwo słów wsparcia! Piękna pogoda choc były obawy że będzie deszcz. Idealnie :) wyszarpana życiówka 1:35:41 (ponad 3 minuty poszły na złom). Zmęczony ale szczęśliwy! Gratuluję wszystkim startującym a szczególnie niesamowitym @randall (dzięki za
źródło: IMG20240324125341
Pobierzźródło: temp_file7881877607790618331
Pobierz