Czy moglby mi ktos ocenic lub ewentualnie doradzic co moglbym zmienic w moim CV (picrel, wrazliwe dane usuniete), aby odzew od rekruterow byl wiekszy i zebym byl zapraszany przynajmniej na rozmowy? Od paru miesiecy staram sie znalezc praktyki lub staz w IT, lecz nie dostaje nawet wiadomosci zwrotnej, a jak juz dostaje, to jest w niej napisane, ze na ten moment nie szukaja nikogo, pomimo tego, ze ogloszenie jest dostepne w internecie.
- 2
pracuje w jednej firmie z typem, z ktorym bylem na tym samym roku na studiach i jeszcze nigdy ze soba nie gadalismy w ciagu 5 lat xd
#pracbaza
#pracbaza
@cppguy: jak firma +100 osób i w trybie zdalnym/hybrydowym to nic dziwnego.
Jak Was tam jest 5 osób i w biurze to kiepsko xD
Jak Was tam jest 5 osób i w biurze to kiepsko xD
Kończy mi się projekt zaraz i kontraktornia w której jestem chce mnie wcisnąć do nowego klienta, gdzie będzie tworzony nowy projekt, z technologiami z którymi praktycznie mało co miałem do czynienia. Coś tam w teorii. Po soft interview stwierdzili, że wygląda to obiecująco, ale dadzą jeszcze ostateczną decyzję. Jestem w miarę wygadany na rozmowach, nawet jak czegoś nie robiłem to potrafię to ubrać w słowa w taki sposób, że sprawiam wrażenie gościa z dużym doświadczeniem.
No ale w czym problem...Temu managerowi zależy na ludziach z dobrym expem w tych technologiach właśnie, żeby nie przyszli się dopiero uczyć. Bo takich już ma. Żeby przyszli wpadli, zrobili swoje i wypełnili 6 miesięczny kontrakt gdzie zrealeasujemy pierwszą wersję. To są słowa udokumentowane w konwersacji mailowej. Takie ma wymagania.
Mam mega duże obawy, bo wiadomo, że kontraktornia chce zarobić, ale ja wyczuwam nadgodziny (darmowe, tfu)...bo nie będę mógł powiedzieć na standupie 3 dni z rzędu, że robię research/uczę się dopiero i będzie kwas. A ja całą karierę przeważnie pracuję do 16/17 i zamykam laptopa.
Jakbyście
No ale w czym problem...Temu managerowi zależy na ludziach z dobrym expem w tych technologiach właśnie, żeby nie przyszli się dopiero uczyć. Bo takich już ma. Żeby przyszli wpadli, zrobili swoje i wypełnili 6 miesięczny kontrakt gdzie zrealeasujemy pierwszą wersję. To są słowa udokumentowane w konwersacji mailowej. Takie ma wymagania.
Mam mega duże obawy, bo wiadomo, że kontraktornia chce zarobić, ale ja wyczuwam nadgodziny (darmowe, tfu)...bo nie będę mógł powiedzieć na standupie 3 dni z rzędu, że robię research/uczę się dopiero i będzie kwas. A ja całą karierę przeważnie pracuję do 16/17 i zamykam laptopa.
Jakbyście
cppguy via Wykop
- 0
@bb89:
haha, u nas tak jeden poszeczekiwal dla kontraktorni, a dzisiaj po pol rocznym okresie bezrobocia klei tapety w UK xd a taki z niego byl wielki react developer co on nie tknie vue czy angulara
no #!$%@? graj w otwarte karty, żadne kurtuazje i udawania kogoś kim nie jesteś. Mówisz jasno jaki masz exp, jak się czujesz z tą technologią i ze będzie jakiś tam learning curve i tyle
haha, u nas tak jeden poszeczekiwal dla kontraktorni, a dzisiaj po pol rocznym okresie bezrobocia klei tapety w UK xd a taki z niego byl wielki react developer co on nie tknie vue czy angulara
- 0
A gdyby tak zrobić ofertę pracy, fake konto, na jakimś portalu żeby sprawdzić z czym mierzą się HR i podpatrzyć czyjeś CV? Przejdzie to?
#programowanie #programista15k #javascript #machinelearning #python
#programowanie #programista15k #javascript #machinelearning #python
Nie ma czegos takiego jak #przegryw jest tylko lenistwo. Czy widzieliscie kiedys wpis przegrywa o tym jak czyta ksiazke, albo uczy sie np programowania aby szukac lepszej pracy? Widzieliscie wpis o tym jak przegryw cwiczy aby lepiej wygladac? Albo ze zbiera kase aby pojsc do dentysty czy ortodonty? Albo ze robi sobie smaczny posilek, niskokaloryczny bo sie odchudza?
Nie, bo nie ma takich wpisow. Sa wpisy o jedzeniu chipsow, piciu
Nie, bo nie ma takich wpisow. Sa wpisy o jedzeniu chipsow, piciu
cppguy via Wykop
- 1
cppguy via Wykop
- 3
@PrzegrywWegetacjaTakaSytuacja:
nic. introwertyzm + niesmialosc to wyrok
Niech zgadnę, nic to nie dało? XDDD
nic. introwertyzm + niesmialosc to wyrok
- 3
mial byc release w tygodniu, ale cos sie tak #!$%@? na backendzie, ze widze, ze jeszcze teraz siedza i to naprawiaja xD apka zarabiajaca codziennie dziesiatki tysciecy euro... komedia xd dobrze ze ja na froncie robie, to jedyne co sie #!$%@? moze to niewyswietalajacy sie przycisk to 0 stresu
#pracait
#pracait
- 3
- 1445
Jak ktoś będzie próbował mi wkręcić ze brak auta jest super i samochody sa niepotrzebe to chyba walę w ryj. Najprostsze procedury jak wyjazd 80km do rodziny na weekend zmieniają się w takie zbędne kombinowanie.
Pakujesz mniej rzeczy niż chcesz bo musisz je nieść, idziesz 10 min w upale na spóźniający się autobus, jedziesz drugie tyle na dworzec, przyjeżdżasz na dworzec punktualnie i dowiadujesz się że pociąg opóźniony 45min (tym razem przez upały, 3 miesiące temu było ze przez mrozy, 6 miesięcy temu ze przez święta albo ulewny dzeszcz, wiatr itd. w skrócie zawsze jest jakijś powód). Stoisz w upale w tłumie bo pociąg bez klimy, przepełniony 2x, ludzie wymieszaniz rowerami, psami, bagażami, koleś z wózkiem z przekąskami pcha rydwan przez zapchane do granic możliwości przejścia, zastanawiasz się jak zabrać ze sobą bagaże idąc do kibla żeby cię nie okradli, konduktor który nie zna angielskiego wydziera się na typa który nie zna polskiego, Ukraińcy robią chlew (trasa wschód-zachód) i tak jedzie cala ta wesoła kompania ociekając potem.
W końcu dojeżdżasz i znowu peron--->dźwiganie --->autobus---->destynacja.
Całość zajmuje kilka godzin jak masz szczęście i docierasz wykończony jak po maratonie i przepocony na lewą stronę.
Tymczasem ta sama sytuacja autem: bierzesz co chcesz, nie patrzysz na godzinę, wsadzasz do auta, nastawiasz klimę za 45 minut wysiadasz pod samą destynacją świeży i wypoczęty.
Pakujesz mniej rzeczy niż chcesz bo musisz je nieść, idziesz 10 min w upale na spóźniający się autobus, jedziesz drugie tyle na dworzec, przyjeżdżasz na dworzec punktualnie i dowiadujesz się że pociąg opóźniony 45min (tym razem przez upały, 3 miesiące temu było ze przez mrozy, 6 miesięcy temu ze przez święta albo ulewny dzeszcz, wiatr itd. w skrócie zawsze jest jakijś powód). Stoisz w upale w tłumie bo pociąg bez klimy, przepełniony 2x, ludzie wymieszaniz rowerami, psami, bagażami, koleś z wózkiem z przekąskami pcha rydwan przez zapchane do granic możliwości przejścia, zastanawiasz się jak zabrać ze sobą bagaże idąc do kibla żeby cię nie okradli, konduktor który nie zna angielskiego wydziera się na typa który nie zna polskiego, Ukraińcy robią chlew (trasa wschód-zachód) i tak jedzie cala ta wesoła kompania ociekając potem.
W końcu dojeżdżasz i znowu peron--->dźwiganie --->autobus---->destynacja.
Całość zajmuje kilka godzin jak masz szczęście i docierasz wykończony jak po maratonie i przepocony na lewą stronę.
Tymczasem ta sama sytuacja autem: bierzesz co chcesz, nie patrzysz na godzinę, wsadzasz do auta, nastawiasz klimę za 45 minut wysiadasz pod samą destynacją świeży i wypoczęty.
cppguy via Wykop
- 2
@jamajskikanion:
100% racji. u mnie powrot do rodzinnego pociagiem to minimum 6 godzin + dochodzi stres zwiazany z dokladnym planowaniem wyjscia + ograniczony bagaz tak jak wspomniales. raz chcialem wrocic do domu na weekend, jak przyjechalem na stacje okazalo sie ze pociag ma z dupy 6 godzin opoznienia, bo sie w polu zatrzymal xD stwierdzilem, ze #!$%@? to wszystko i kupilem samochod - teraz dojazd do domu to 3 godziny
100% racji. u mnie powrot do rodzinnego pociagiem to minimum 6 godzin + dochodzi stres zwiazany z dokladnym planowaniem wyjscia + ograniczony bagaz tak jak wspomniales. raz chcialem wrocic do domu na weekend, jak przyjechalem na stacje okazalo sie ze pociag ma z dupy 6 godzin opoznienia, bo sie w polu zatrzymal xD stwierdzilem, ze #!$%@? to wszystko i kupilem samochod - teraz dojazd do domu to 3 godziny
- 14
Spierdotrip rowerowy odbyty
#przegryw
#przegryw
cppguy via Wykop
- 1
- 9
Chciałabym kogoś poznać, tylko gdzie?
Nie wiem skąd się wzięło przekonanie że dziewczyna która jest młoda i ładna ma masę adoratorów.
Mam 25 lat, skończone studia, dobra praca. Oceniam siebie na 7/10.
Zaraz ktoś napisze, nie masz zainteresowania bo nie jesteś 7/10 tylko 5/10. Jestem szczupła, sredniego wzrostu, długie włosy, proporcjonalna sylwetka, ładna twarz. Nie jestem żadną pięknością z urodą WOW, nie mam operacji plastycznych, poprawianych ust, naturalna uroda.
Oglądam youtuberów którzy porównują sobie kto wypisywał do nich na IG, ten piłkarz do niej pisał, tamten, itd. Przechwalają się że mają skrzynkę zapchaną w wiadomościach i sobie wybierają któremu odpisać.
Nie wiem skąd się wzięło przekonanie że dziewczyna która jest młoda i ładna ma masę adoratorów.
Mam 25 lat, skończone studia, dobra praca. Oceniam siebie na 7/10.
Zaraz ktoś napisze, nie masz zainteresowania bo nie jesteś 7/10 tylko 5/10. Jestem szczupła, sredniego wzrostu, długie włosy, proporcjonalna sylwetka, ładna twarz. Nie jestem żadną pięknością z urodą WOW, nie mam operacji plastycznych, poprawianych ust, naturalna uroda.
Oglądam youtuberów którzy porównują sobie kto wypisywał do nich na IG, ten piłkarz do niej pisał, tamten, itd. Przechwalają się że mają skrzynkę zapchaną w wiadomościach i sobie wybierają któremu odpisać.
- 0
czy to normalne ze rana po wyrwanej osemce smierdzi czy to infekcja? dodam, ze wczoraj mialem 39 goraczki (dzis juz nie), a antybiotyku nie dostalem
#stomatologia
#stomatologia
- 6
zrobilem dzisiaj pierwszego muscle upa po 4 miesiacach od rozpoczecia cwiczen, a zaczynalem od 0 podciagniec
#kalistenika #chwalesie
#kalistenika #chwalesie
cppguy via Wykop
- 3
@WpiszSwojLogin:
10 podciagniec, natomiast najbardziej pomogly mi eskplozywne podciagniecia az do wysokosci klatki oraz negatywne muscle upy
10 podciagniec, natomiast najbardziej pomogly mi eskplozywne podciagniecia az do wysokosci klatki oraz negatywne muscle upy
cppguy via Wykop
- 0
- 995
- 6
Za rok mam 26 lata, pracuję w IT od 5, i zbiera mi się na refleksje. Zajmuję/zajmowałem się cloudem, DevOps, data engineeringiem itp. Mam 105 zł/h, siedzę na umowie zlecenie, co przy kombinowaniu z uczelniami/szkołami daje mi brak ZUS i ulgę dla młodych, co za tym idzie bardzo niskie obciążenia podatkowe, które jednak za rok mi się kończą.
Pasjonatem IT nie byłem nigdy. Jest ciekawe, takie 6-7/10, ale nie jest pasjonujące. Nigdy nie wiedziałem, co chcę naprawdę robić w życiu, ale będąc na studiach (luźno powiązanych z IT, long story) wykalkulowałem, że przy wbiciu się do IT w młodym wieku mogę dużo zarobić, mieszkać z rodzicami, płacić bardzo niski haracz dla Państwa i w wieku 26 lat, gdy skończą mi się ulgi, ewentualnie robić co innego mając zaoszczędzone sporo pieniędzy. Plan się udał, choć inflacja i ceny #nieruchomosci mnie wyruchały , a klimat gospodarczy jest słaby, ale to temat na inną dyskusję. Niemniej nie widzę obecnie dla siebie innej opcji niż dalsze siedzenie w IT, choć perspektywa robienia tego przez 40 lat pracy zawodowej (planuję przejść na emeryturę w wieku ~60 lat, odkładam hajs na IKE) jest dla mnie depresyjna.
#!$%@?ąc od sfery marzeń, jedyne, czego nauczyłem się robić w życiu i za co dostanę pieniądze, to IT, tematy o których pisałem. Nie mam nawet pomysłu, co mógłbym robić ewentualnie innego, poza ew. Innymi korporacyjnymi stanowiskami. Chciałem kiedyś mieć własną firmę, ale, pomijając brak pomysłu, to temat mi trochę zbrzydł - mam wrażenie, że prowadzenie dochodowej firmy w Polsce bez ciągłego kombinowania i wyzysku to abstrakcja. Mam czasem myśli, żeby mierzyć w doktorat (mam magistra) albo studiować co innego (gdybym cofnął czas, poszedłbym na medycynę), ale nie, mam dość polskiego systemu edukacji w każdej formie, #!$%@?ąc od innych kwestii.
Zastanawiałem
Pasjonatem IT nie byłem nigdy. Jest ciekawe, takie 6-7/10, ale nie jest pasjonujące. Nigdy nie wiedziałem, co chcę naprawdę robić w życiu, ale będąc na studiach (luźno powiązanych z IT, long story) wykalkulowałem, że przy wbiciu się do IT w młodym wieku mogę dużo zarobić, mieszkać z rodzicami, płacić bardzo niski haracz dla Państwa i w wieku 26 lat, gdy skończą mi się ulgi, ewentualnie robić co innego mając zaoszczędzone sporo pieniędzy. Plan się udał, choć inflacja i ceny #nieruchomosci mnie wyruchały , a klimat gospodarczy jest słaby, ale to temat na inną dyskusję. Niemniej nie widzę obecnie dla siebie innej opcji niż dalsze siedzenie w IT, choć perspektywa robienia tego przez 40 lat pracy zawodowej (planuję przejść na emeryturę w wieku ~60 lat, odkładam hajs na IKE) jest dla mnie depresyjna.
#!$%@?ąc od sfery marzeń, jedyne, czego nauczyłem się robić w życiu i za co dostanę pieniądze, to IT, tematy o których pisałem. Nie mam nawet pomysłu, co mógłbym robić ewentualnie innego, poza ew. Innymi korporacyjnymi stanowiskami. Chciałem kiedyś mieć własną firmę, ale, pomijając brak pomysłu, to temat mi trochę zbrzydł - mam wrażenie, że prowadzenie dochodowej firmy w Polsce bez ciągłego kombinowania i wyzysku to abstrakcja. Mam czasem myśli, żeby mierzyć w doktorat (mam magistra) albo studiować co innego (gdybym cofnął czas, poszedłbym na medycynę), ale nie, mam dość polskiego systemu edukacji w każdej formie, #!$%@?ąc od innych kwestii.
Zastanawiałem
cppguy via Wykop
- 1
- 3
cppguy via Wykop
- 0
@SkrytyZolw:
what? rano i wieczorem to chyba absolutnie kazdy szczotkuje zeby, prawda? PRAWDA?
do szczotkowania 2 x dziennie
what? rano i wieczorem to chyba absolutnie kazdy szczotkuje zeby, prawda? PRAWDA?
#pracait #programowanie #programista15k
Jak zwięźle wytłumaczyć koledze, że kod musi być napisany tak, żeby dało się go testować, że unikamy powtarzania kodu, że nie można miksować różnych typów, żeby korzystał z naszych wewnętrznych bibliotek, żeby był parametryzowalny i sformatowany zgodnie ze standardami naszego repo?
Gość ma więcej expa ode mnie, a tworzy jakieś spaghetti. Team leadowi dałem to lekko do zrozumienia, to powiedział, że mam koledze
Jak zwięźle wytłumaczyć koledze, że kod musi być napisany tak, żeby dało się go testować, że unikamy powtarzania kodu, że nie można miksować różnych typów, żeby korzystał z naszych wewnętrznych bibliotek, żeby był parametryzowalny i sformatowany zgodnie ze standardami naszego repo?
Gość ma więcej expa ode mnie, a tworzy jakieś spaghetti. Team leadowi dałem to lekko do zrozumienia, to powiedział, że mam koledze
W sensie gdzie?
#przegryw
jak wyjsc do ludzi w powiatowym 400k? ehh