#programista15k #pracait #pracbaza Gdybyś miał wskazać 1 rzecz, która w Twojej pracy w IT pozwoliła Ci na największy skok kariery(dowolnie definiowany), byłoby to...
@zibizz1: Daje boosta na początku, ale dalej to już różnie, bo duża szansa, że się zajedziesz i wypalisz. Z wiekiem dochodzi zmęczenie i niechęć do ryzyka, więc przy 30tce szuka się stabilnego etatu, a nie rozwoju.
Dlaczego przegrywy uważają że w dużym wojewódzkim/ big5 czeka ich lepszy los?
Co jest fajnego w: - korkach i dojazdach codziennie po półtorej, dwie godziny do pracy albo jeździe zatłoczoną komunikacją publiczną gdzie ledwo człowiek jest w stanie wejść - płaceniu po 15-20k za metr kwadratowy na peryferyjnych dzielniach - otoczeniu normictwa co je kraftowe burgery, diety wege, chwali się wakacjami na maledwiach czy autem w leasingu
@jonasz68: Nie rozumiem drugiej części: na koncert czy do klubu nie wpuszczają z brzydkim ryjem? Ja właśnie wolę mieszkać w wojewódzkim, bo są koncerty regularnie (rock/metal), w miasteczkach to raz na rok coś gra.
✨️ Obserwuj #mirkoanonim Nie zgadzam się, że najniżej w hierarchi są incele. W mojej opini incel zawsze ma możliwość by coś poprawić, krzywy nos, zęby, wyleczyć pryszcze czy pójść na siłkę. Ewentualnie może skupić się też na monemaxxing. Tym sposobem może zaliczyć awans o jedno w porywach dwa stopnie skali atrakcyjności/ wartości matrymonialnej
Ja natomiast jako przegryw na wózku nie mam takich możliwości, nie jestem w stanie zmienić tego że nie chodzę. Problemy mam też z pęcherzem - nie kontroluję. Jeszcze jeżeli ktoś jest na wózku bo miał wypadek to jest dla niego szansa ale dla typa co od urodzenia taki był... Nie mogę skupić się na pieniądzach bo nigdy nie będę prezesem, właścicielem firmy czy lekarzem. Aktualnie pracuję (co już i tak jest jakimś tam sukcesem w przypadku kogoś niepełnosprawnego) na infolini dużej firmy. Z wyglądu nie ma czego poprawiać bo mordę mam normicką.
@mirko_anonim: Niepełnosprawność jest w dużej części oswojona, tj. znajdziesz współczucie i zrozumienie swojej trudnej sytuacji.
Incele mają gorzej, bo jak sam piszesz, teoretycznie mają oni możliwość poprawy swojego wyglądu, i normiki nie mają dla nich litości, a jeszcze znajdzie się taki, który będzie dobijał leżącego, bo gdzieś na świecie chłop na wózku znalazł dziewczynę.
Nic bardziej robpillowego nie znajdziecie od obecnej afery z Ziemcem, który SPADŁ NA DNO, ponieważ… dotknął się tak wstrętnej i kompromitującej pracy jaką jest branża remontowa, totalny śmieć, niżej jest już chyba tylko pójście NA KASĘ DO MARKETU, bo tam wiadomo, że już tylko najgorszy poziom społeczny trędowatych pracuje, którzy zasługują na pogardę, to jest społeczne dno, metr mułu i wodorosty. Szanujący się człowiek powinien ogarnąć jakąś piramidę finansową, jakiś przekręt, popytać
chcesz powiedzieć że w ciągu 10 lat ciężkiej pracy nad sobą nie zrobisz fajnej sylwetki i nie nabierzesz pewności siebie?
To jest jakaś 1/6 lub 1/7 twojego całego życia, żeby poprawić tylko sylwetkę, czyli dodasz może +1 punkt do pierwszego wrażenia. Jak jesteś niski (< 175 cm) to kobiety i tak będą nadal ciebie nie zauważać.
Pewność siebie poprawi regularny kontakt z kobietami, którego przegryw z definicji nie posiada.
✨️ Obserwuj #mirkoanonim Czemu polska incelosfera sprowadza się tylko do braku posiadania baby? Możesz być programista15k, odziedziczyć mieszkanie, mieć znajomych ale jak nie masz baby = #przegryw. Jeszcze się nie spotkałem z wpisami, że ktoś przegrywa bo jest niepełnosprawny albo ma chorobę która nie pozwala mu normalnie funkcjonować. Ciągle te baby i baby, po co wam one? Przecież żyjemy w czasach gdzie jesteśmy w stanie mieć fajne życie w pojedynke. I bardzo dobrze że jest hipergamia bo nie potrzebujemy do szcześcia kobiet, one nas. Tym bardziej, że sami narzekacie na nie że i tak was zdradzą z chadem albo ślub jest nieopłacalny. Tyle fajnych rzeczy można robić nie wiem, podróżować, uczyć się nowych rzeczy, uprawiać sport, nawet granie całymi dniami w gierki jest spoko ale polski przegryw płacze że przegrał bo nie ma baby xD
✨️ Obserwuj #mirkoanonim Jestem menadżerem w korpo. Firma, w której pracuję czasem zatrudnia za dużo ludzi i oni czekają na jakieś otwarcia. Ostatnio u mnie w zespole pojawiło się jedno miejsce w związku z awansem osoby, która robi tę pracę obecnie. Miałem dwóch kandydatów. Wczoraj miałem rozmowę z chłopakiem, który jest na stanowisku niżej (więc dla niego to byłby awans). Na rozmowę wdzwonił się o czasie, kompetentny, wyważony, widać że mu się chce. Dzisiaj miałem mieć rozmowę z dziewczyną, dla której to byłby ruch poziomy w firmie. Weszła na spotkanie po 10 minutach i trzech pytaniach gdzie jest (w tym: od resource managera), z fochem że co ja w ogóle od niej chcę, bo ona już pracowała z takimi praktykami ITIL-owymi, na co jest ta rekrutacja i o co chodzi. Po 20 minutach zapytała mnie, czy jeszcze długo, bo właśnie zaczyna się webinar, na który się zapisała. No i czemu ja od niej wymagam, że będzie zarządzała aż trzema osobami, bo do tej pory miala jednego podwładnego.
Zgadnijcie, kto dostanie awans i podwyżkę o jakieś 2-3k PLN, a kto będzie fermentował i czekał na zbawienie.
✨️ Obserwuj #mirkoanonim Mówi się, że kobiety lecą na wygląd i to fakt ale jak jest z drugiej strony? Często widzę na ulicy czy sklepie pary gdzie chłop wygląda całkiem okej ale laska skrajnie nieatrakcyjnie (twarz, sylwetka). Razem robią sobie zakupy (wygląją na małżeństwo) albo pchają wózek i moje pytanie - czemu mężczyźni sobie to robią? Przecież mieszkać i żyć pod jednym dachem z osobą, która ci się nie podoba to przekleństwo.
Mężczyźni kochają bezwarunkowo? Coś w tym jest ale nie widać po takich parach żadnego uczucia a często pusty wzrok Aż taka desperacja żeby brać byle co nawet jak się nie podoba? Zalali forme i teraz muszą żyć razem? To i tak desperacja żeby wgl się za taką brać
Jakieś mirki narzekają, że ukrainki w warszawie to golddigerki xD No pomyśl sobie... jak kobieta opuszcza swój kraj to robi to na 90% żeby poprawić sytuacje finansową, nie przyjeżdża bo u nas drzewa są jakieś bardziej zielone albo jedzenie jest inne... dlatego to takie materialistki. Teraz przez wojne sytuacja jest trochę inna, ale still. Polki może i mają często wymagania w kosmosie, ale przynajmniej to nie takie golddigówy xD 2 razy miałem
Wypłata po corocznym salary review wpadła, więc #chwalesie że jeszcze chwila i osiągnę 10k netto, nie robiąc nikomu loda w pracy, bo mam szefową zamiast szefa XD A szkoda, bo bym dobiła tej okrągłej sumki ( ͡°͜ʖ͡°) #piekloperfekcjonistow #korposwiat #pracbaza #rozowepaski
Gdybyś miał wskazać 1 rzecz, która w Twojej pracy w IT pozwoliła Ci na największy skok kariery(dowolnie definiowany), byłoby to...