#anonimowemirkowyznania
Powiedzcie Mirki co sądzicie o takim układzie.
Zarabiam ok 10k, różowa 3,5k . Jesteśmy po ślubie. Mamy bombelka.
Rachunki w większości płacę ja (w tym kredyt na dom). Różowy też płaci cześć, stosownie do zarobków. Co miesiąc odpalam jej jeszcze ekstra 2k. na różne wydatki związane z domem. Wiadomo- jedzenie, chemia różne takie. Nie mamy wspólnego konta. Ja nie wiem dokładnie ile ona ma w tej chwili na koncie, a ona
Powiedzcie Mirki co sądzicie o takim układzie.
Zarabiam ok 10k, różowa 3,5k . Jesteśmy po ślubie. Mamy bombelka.
Rachunki w większości płacę ja (w tym kredyt na dom). Różowy też płaci cześć, stosownie do zarobków. Co miesiąc odpalam jej jeszcze ekstra 2k. na różne wydatki związane z domem. Wiadomo- jedzenie, chemia różne takie. Nie mamy wspólnego konta. Ja nie wiem dokładnie ile ona ma w tej chwili na koncie, a ona
Potem patrzę na mojego taska widzę że zalogowane 10 minut na nim przez kolegę "Rozmowa z Jackiem w sprawie dostępu do bazy danych". Uświadomiłem sobie wtedy jaki to #!$%@? musi