5 rano. Zaspana kroje kurczaka do lunchboxu niebieskiego. Słyszę nagle, ze dziecko mi płacze. Rzucam wszystko i idę je ukołysać, jak każda dobra matka. W sypialni sobie przypomniałam ze nie mam dziecka. To koty się darły pod oknem. Także ten. Idę spać. #dziendobry
zaba34
zaba34
via iOS