Przez ostatnie 8 lat: -podchodziłem ~10 razy uczyć się "programowania" (nie udało się), -podchodziłem 2 razy do uczenia się języka obcego (nie udało się), -próbowałem 2 razy swoich sił na studiach (wyleciałem po pół roku i roku), -podchodziłem >4 razy do przytycia (ani razu się nie udało), -przez pewne okresy dbałem o wszystkie fizyczne kwestie (ćwiczenia, dieta, sen),
Jak to je z dawkowaniem tego tramca? Jest jakiś max daily intake? Wiem tylko żeby się pilnować żeby jednorazowo 500 nie przebic. Bo #!$%@? se o 5 nad ranem 300mg i bym se #!$%@?ł teraz 375, nic mi nie będzie? Also jak to przygrzeje i tam może jeszcze coś po południu i może wieczorem to nie będę jutro zdychał w robotaju? #narkotykizawszespoko
@Rychu8973: z tramciem jest fajnie na początku. Jesteś na etapie większych dawek. Ja robiłem na tym etapie max. 200mg. Następny etap który cię czeka to #!$%@? żołądek, sranie krwią i masywne bóle głowy na kolejny dzień. Potem będziesz miał wysoką tolerancję tj. brak ciepelka i same negatywne efekty. Potem będzie ci się robiło niedobrze na samą myśl o braniu tramcia
Fotowoltaika rozwija się bardzo szybko. W 2022 łączna moc przekroczyła 10 GW. Sieci nie były gotowe na tak gwałtowny wzrost liczby rozproszonych źródeł energii - często na terenach wiejskich. Szybko doszło do przeciążenia. Podwyższone napięcie w sieci powoduje z kolei wyłączanie się fotowoltaiki.
W sumie to PiS nieźle Polaków wyruchał z tym węglem. Najpierw zapewniał, że węgiel będzie po 1000 zł/t, więc niektórzy się wstrzymali z zakupem, później wprowadził program który nie wypalił, a teraz tona kosztuje 3000 zł, a i jego nie ma xD
Zasilacz mi w blaszaku zaczął klekotać jak passat 1.9 w bocianie - coś tam szura, no to pomyślałem, że trzeba wyciągnąć, poczyścić, dokręcić...
Jakże zdziwiony byłem, gdy okazało się, że zasilacz jest... ZANITOWANY do obudowy - czy to jest jakiś nowy standard? Komputer był kupiony jakieś 3 lata temu... Tak się teraz robi? Do tego, w zasilaczu widać takie mazy jakąś białą pastą (zdjecie) - to też normalka?
@strusmig: Wymienić cewkę. Ewentualnie możesz ją rozwinąć i nawinąć ponownie. Ja tak u siebie zrobiłem w zasilaczu corsair 650W. Nadal terkota ale ciszej. Wydaje mi się że użyli jakiegoś wadliwego rdzenia ferromagnetycznego w niektórych modelach.
Zobaczcie jaką zadbaną mamy ścieżkę rowerową w Częstochowie. Żeby nie było - to nie są obrzeża, DDR biegnie wzdłuż jednej z większych dróg, prawie w centrum.
Jak tam u Was? Też nic nie koszą bo pandemia/ekologia? ( ͡°͜ʖ͡°)
Byłam dziś na praktykach lekarskich na oddziale wewnętrznym.
Jakiś wnuczek (który jest programistą) powiedział młodszemu asystentowi (lekarzowi), że gdyby babcia chorowała za 15 lat to by była leczona lepiej, bo by była leczona przez algorytmy, a nie konowałów jak Państwo (tu skierował się do lekarzy)
Czy to faktycznie możliwe, że za 15 lat lekarze zostaną zastąpieni?
Zawsze mnie bawi jak ludzie mówią, że w Polsce nie ma / jest mało lekarzy. Wpisuje jakiego chce w goolge, dzwonię i jutro mam wizytę. Nawet w niedziele mogę przyjechać. Na NFZ oczywiście nie potrzebujesz lekarza, bo organizm sam się wyleczy albo umrze przed wizytą w 2030 ...
@estetka: leć do lekarza niech ci przepisze sumatryptany. Bierzesz zaraz jak się zaczyna kołowrotek. W trakcie polecam tramal + paracetamol. Do tego biorę flunaryzynę co 2 dzień - bardzo zmniejszyło częstotliwość napadów. MUSISZ mieć coś do picia koło łóżka w nocy.
@bubub: Dokładnie to samo pomyślałem. W materiale nie ma żadnej wypowiedzi policji. Na jakiej podstawie to była bomba ? Była ekspertyza pirotechnika czy ludzie we wsi powiedzieli, że to pewnie sąsiad, bo wiedzieli że mieli konflikt ? A może sąsiad odkręcił kurek gazu i zostawił zapalnik czasowy. A może państwo młodzi w pośpiechu zostawili odkręcony gaz coś zaiskrzyło i pier*oło. Takie konflikty sąsiedzkie zazwyczaj ciągną się latami jak nie przez
Trwa usuwanie kilkudziesięciu ton śmieci z jednej z posesji w Piątnicy. Jej właściciel od wielu lat je gromadził, a teraz jest ich tak dużo, że zagrażają przechodniom. W związku z tym władze gminy Piątnica podjęły decyzję o...
@potatowitheyes: Mam takiego sąsiada. Codziennie zwozi kartony ze sklepów i wyrzuca u siebie gdzie popadnie. Jeżeli nie ma zagorzenia biologicznego i ciągle nie śmierdzi jest nie do ruszenia - pytałem w gminie. Kilka lat temu ponoć weszły przepisy, że na swoim możesz więcej. Typ jest 100 % poczytalny, wie co robi i wie że ludzie będą mówić, że jest niezrównoważony, i jak przyjdzie co do czego to takiego będzie grał.