Siemanko, rozglądam się za wzmacniaczem, na którym mógłbym grać tylko na słuchawkach. Normalnie gram na combie, ale trzeba je trochę odkręcić żeby jakoś gadało a po podłączeniu słuchawek brzmienie trąci #!$%@? aż głowa boli. Niby nikt z sąsiadów się nie skarży (bo pewnie nic nie słychać), ale chciałbym kupić sobie coś małego. Gram głównie solidne metalowe łojenie, coś jak zespół Coma (#pdk) i chciałbym podłączyć do niego distortion.
Czy ktoś ma
Czy ktoś ma
Dzięki za odpowiedzi! Dla potomności - niektóre stacje Aral mają taki ekstra pistolet z dodatkowymi funkcjami (typu parownica). Akurat ta na której byłem miała zepsuty ლ(ಠ_ಠ ლ)
Ogólnie zauważyłem, że na niektórych stacjach z Waschboxami sporo ludzi staje sobie potem na boku i czyści wnętrze. Co prawda nie swoim odkurzaczem, ale przynajmniej nikt się nie czepia, jeśli ktoś przez godzinę poleruje wnętrze szmatkami.