#avatar #kino #film jeżeli ktoś jeszcze nie oglądał to polecam Avatar: way of water. Poszedłem na ten film z brakiem oczekiwań, poprzednia część nie zapadła mi w pamięć. Wyszedłem z seansu 2D rozstrzęsiony emocjami i mega pod wrażeniem. W skrócie:
*koniecznie idźcie na 3D ! Najlepiej VFR ! Wczoraj zrobiłem sobie drugi seans właśnie w tych technologiach i był to zupełnie inny poziom. Bliżej temu 3D do wirtualnej rzeczywistości niż
@SebastianDosiadlgo: Dzięki, miło. Btw, to już jest jakiś szczyt generalizacji: obserwacja ze JEDNA osoba ma iPhone i coś napisała co z jakiegoś powodu nie odpowiada komentującemu = LUDZIE Z IPHONAMI. Xd
@Mithrindil: Zmienny klatkarz. Filmy kinowe sa kręcone zazwyczaj w 24 fps, w np. Hobbicie eksperymentowano z większa ilością klatek co jednak powodowało ze film wydawał się sztuczny, telewizyjny itp. Tutaj wprowadzono zmienna liczbę klatek, płynniejszy obraz jest w scenach akcji i dynamicznych, klasyczne 24 w dialogach. Działa to moim zdaniem świetnie.
@paluszki_rybne: Co kto lubi, dla mnie sceny dialogowe w więcej niż 24 klatkach wyglada sztucznie i właśnie jak gra komputerowa. W grach nie mam z tym problemu ale w filmach wyglada to plastikowo. Ale ile oglądających tyle tez opinii
@ReeceWithouterpoon: Jakie zwierzaki w tle w 20 fps? Ten film był zrobiony w 48 i tylko niektóre sceny maja podwojone klatki tak żeby było 24 w dialogach. Wiec skąd nagle inne animacje w poszczególnych scenach.
Co do kradzieży od monster hunter, to wszystkie obce światy a’la ziemia wyglada podobnie. Masz stworzyć zwierze które niby mogłoby istnieć na ziemi ale jest inne i wychodzi ci jakiś taki kolorowy pseudo dinozaur. Chyba ze
@ReeceWithouterpoon: Tez zwracam na to uwagę i takiego efektu nie zauważyłem, masz jakieś potwierdzenie? Oglądałem analizy nawet na YouTube i nikt się na to nie skarżył.
*koniecznie idźcie na 3D ! Najlepiej VFR ! Wczoraj zrobiłem sobie drugi seans właśnie w tych technologiach i był to zupełnie inny poziom. Bliżej temu 3D do wirtualnej rzeczywistości niż
Co do kradzieży od monster hunter, to wszystkie obce światy a’la ziemia wyglada podobnie. Masz stworzyć zwierze które niby mogłoby istnieć na ziemi ale jest inne i wychodzi ci jakiś taki kolorowy pseudo dinozaur. Chyba ze