
Loleczek19
W lipcu wyjeżdzam w góry (tatry dokładnie) i jest tam opcja wypożyczenia roweru (niestety, swojego nie zabiorę bo nie mam haka w aucie, a na dach troszkę się cykam). Czy ma to sens, jeśli z podjazdami u mnie nienajlepiej? Może jakieś rady jak się do tego przygotować? Jeżdżę regularnie, ale głównie po w miarę płaskim terenie, bez jakiś ekstremalnych podjazdów. Dodam tylko, że ważę bardzo dużo i nie wiem czy też mi
- konto usunięte
- konto usunięte
- jozwa-maryn
- sargento
- Cronox

bartolinx
@Loleczek19: to masz jeszcze miesiąc, żeby trochę zgubić ;) podłącz endomondo do Fitatu i licz kalorie. A rower zawsze możesz wypożyczyć na jeden dzień i zobaczyć jak Ci pojdzie. Nie ma się co nastawiać że nie dasz rady, skoro nie spróbowałeś.





