@Atencjuszhehe: w tamtych latach często kursowały autobusy polskie do Londynu, bo było taniej niż samolotem i można było dużo rzeczy zabrać. Zwłaszcza podejrzany typ z biednej wsi tak właśnie mógł podróżować kilka razy na przykład. Przewoźnicy mogą mieć jeszcze listy pasażerów, chyba że skasowali bo RODO. Być może również kursowały busy do Southampton, a jeśli nie, to podejrzany mógł również kupować bilety imienne z Londynu do Southampton.
@PrettyMuchDeadAlready: filmy dokumentalne też mają reżyserów... ale nawet jeśli to filmowa fikcja, to ktoś musiał to ramię skonstruować tak czy inaczej
@AnonimNiepowiem: reakcja kierowcy na strach przed konsekwencjami - zniszczonym mieniem, ryzykiem, że komuś w pociągu stała się krzywda itd.. Mógł stracić bardzo wiele za udział własny w polisie ubezpieczeniowej, gdzie część ryzyka za szkody w pojazdach może iść na jego firme - a więc może i z jego kieszeni....
@Hfishman1: Ale stosunek zarobków do cen paliw tam jest trochę inny. Ten argument ma krótkie nogi bo my tu nie możemy mieć zachodnich cen bo pomrzemy z głodu. Zwłaszcza, że to rząd ma ogromny wpływ na tą cenę, i z tych kolosalnych danin utrzymuje programy socjalne (w tym dla ludzi, którzy sami potem płacą w paliwie za swój socjal). Nie wspominając już o marnotractwie, korupcji, kolesiostwie. Szastają kasą jak popadnie, ale
@SpasticInk: Rząd chce też jeszcze mocniej zainteresować się obywatelami, którzy jeżdżą za granicę. Gdzie byli, z kim rozmawiali. Coś mi to przypomina…
@odomdaphne5113: tysiące ludzi na ulicach, wychodzą na protesty mimo ryzyka zostania bezprawnie pobitym i skutym, regularne blokowanie miast i krzyk rolników i innych ludzi na każdym wiecu PiS, a ty dalej uważasz, że nikomu to nie przeszkadza? Z sondaży wynika, że większość ludzi nie chce Kaczyńskiego, PiS, ruskiego ładu, likwidacji TVN. A nawet ci, którzy ich wybrali, w dużej mierze zmieniają zdanie. Poguglaj sobie widoki z dronów polskich miast podczas protestów
@Langusta_Pospolita: dziś wykopki nazywają go ćpunem, jutro któryś z nich pójdzie na kawalerski kumpla, nawali się i coś weźmie, policja spuści łomot i będzie płacz, ale jak to panie władzo? Co do zioła to jest to wielce nieprawdopodobne, żeby się agresywnie zachowywał. Nigdzie za granicą na dziesiątkach imprez się z czymś takim nie spotkałem, z badań też nie wynika żeby agresja była objawem palenia. Zupełnie na odwrót. Jeśli można wysunąć jakiś
społeczeństwo jest tak zastraszone, że wypowiedź byle jakiego polityka PiS budzi panikę. Za dwa miesiące będzie chaos, protesty, lockdowny, ludzkie dramaty…
Czy jakaś dobra dusza może wyjaśnić, czy to już oznacza na 100% przyjęcie ustawy? Bo z tego co mi się wydaje jeszcze nie została przegłosowana w tej czy innej formie?
@Papierzos: dzięki, a czy skoro to jeszcze będzie tyle trwało, oznacza to że PiS gra też trochę na zwłokę aż się skończy koncesja? Mogą po prostu nie rozpatrzyć wniosku zmuszając Discovery do sprzedaży? Czy KRRiT musi wydać decyzję niezależnie od tej ustawy?
@KalashnikovMirasnikov: realnie oznaczało by to redukcję etatów, ale mowa jest o LO pierwszego wyboru. Więc dojdą jeszcze ci którzy wyboru nie będą mieli ;) fajny rocznik się tam szykuje, doborowy skład
@pomocifaq: Nie dzieliłbym tak ludzi, tak jak przedmówcy napisali, naród mamy podatny na propagandę, szczególnie wśród starych roczników. To nie wina naszych dziadków dla których problem stanowi choćby czytanie artykułów, przełączanie kanałów, czy nawet logiczne myślenie z powodu demencji, albo co gorsza Alzheimera (którego celowo diagnozuje się jako demencję żeby nie leczyć). To wina władzy. Większość typowego wydania wiadomości to fantastyczne materiały zmontowane i zestawione z wyrwanymi z kontekstu wypowiedziami; nawet