Nikt nie ubezpiecza się przecież od dziury w ścianie, czy przeciekającego kranu, ale od pożaru, czy powodzi. Tak samo powinno być z opieką medyczną. Wybieram od czego się ubezpieczam (rak, przeszczep, wypadek), a za pozostałe rzeczy płacę sam. Jako, że większość ludzi ubezpieczyłaby się od np. raka, takie ubezpieczenie nie powinno być drogie.
Za zwykłą wizytę u lekarza płaciłoby się samemu, więc natychmiast spadła by ich cena, bo lekarze zaczęliby ze sobą konkurować.
Oprócz
Dzięki temu, że jak piszesz, kobiety wyjeżdżają i pracują w UK (czy gdziekolwiek indziej) za grosze (oczywiście za grosze z perspektywy lokalnych pracodawców), ludziom biednym w tych krajach żyje się gorzej.
Gdyby do Polski zaczęli masowo przyjeżdżać ludzie z, powiedzmy, Kazachstanu i z pocałowaniem ręki przyjęli pracę w markecie za 3zł/h, to by natychmiast wygryźli polską konkurencję. A wtedy właściciele marketów mogliby robić z pracownikami, co