Gra czy prawdziwe życie...
Czy to co nas otacza, to co nas spotyka dzieje się naprawdę, czy to tylko jakaś gra, wirtualna rzeczywistość... a gdzie i jaki będzie koniec, może kolejny poziom?
Istari z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 84
Czy to co nas otacza, to co nas spotyka dzieje się naprawdę, czy to tylko jakaś gra, wirtualna rzeczywistość... a gdzie i jaki będzie koniec, może kolejny poziom?
Istari z
Komentarze (84)
najlepsze
Kiedy taka technologia jak na filmiku będzie dostępna (a to tylko kwestia czasu), to wszyscy staniemy przed wyborem: zachować swoje zwykłe życie, czy skusić się na bardzo atrakcyjny, realny i uzależniający alternatywny świat. Wbrew pozorom wybór nie jest banalny. Np. teraz wydaje mi się, że nigdy bym się na
W filmie chodzi po prostu o sens życia. Codziennie czynności różnych ludzi, z różnych klas społecznych są porównywane do dzisiejszych gier, w których albo chodzi o rywalizację
Zresztą taka technologia daje wiele możliwości dla gospodarki, mogłaby się rozwinąć nowa gałąź przemysłu, taka która obsługiwałaby GRĘ. Sprzedaż sprzętu albo jego wypożyczenie, sprzedaż gier itd.
Film zmusza do refleksji nad liniowością obecnych gier.
It's not a bug, it's a feature.
O to chyba chodzi w tym filmie.
W momencie kiedy gry staną się tak realne jak prawdziwy świat nie będziemy mogli stwierdzić czy jesteśmy w grze czy w realu. Najlepiej chyba obrazuje to film eXistenz.
http://www.filmweb.pl/f871/eXistenZ,1999
Kazdy ciagle drazy w swoich myslach, czy tego chce czy nie. Z mysli powstaja rozne opcje, ktore mozemy wybierac przedstawione na filmiku. Jesli jest sie tego swiadomym, w koncu mozna zobaczec wlasnego siebie - kim sie naprawde jest i patrzec na swiat juz w zupelnie inny sposob, lepszy : )