#przegryw pytanie do normików. Jak się zagaduje do laski na ulicy? Widzę jakąś dziewczynę myślę zagadam i no jak mam to zrobić? Jak zacząć? Hej, ładna dzis pogoda? Dasz mi swój numer telefonu? Jak to zacząć ehh
@ProstyHuop: to może po prostu że fajne kolczyki czy coś tam, ładne perfumy. Może nie ściemniaj że masz siostrę bo jakby znajomości wypaliła to kłamstwo wyjdzie :) albo w sumie powiesz później że to był sposób na zagadanie.
pewno żadna nie zechce typa, co właśnie wyszedł w starych ubraniach z piwnicy, wygląda jakby nie mył dupy od miesiąca i brzmi, jakby pierwszy raz rozmawiał z kimś innym, niż z mamą.
#przegryw wiem, zagadam do Pani z Zabki mam już nawet tekst. Pójdę coś kupić i jak zapyta czy coś jeszcze to powiem pewnie "tak, poproszę jeszcze Pani numer telefonu" i zapodam uśmiech. Myślicie że to przejdzie?
Miesiąc temu skończyłem studia i jestem serio załamany rynkiem pracy w tym mieście. Przez całe liceum i 5 lat na uczelni kułem całki, rachunki różniczkowe, algorytmy i wzorce projektowe. Setki nieprzespanych nocy i mnóstwo stresu. I serio teraz mam zarabiać tyle co robol na taśmie albo karyna na kasie w biedronce?
Jestem absolwentem prestiżowego technicznego kierunku jednej z wiodących uczelni z kraju, stypendystą ministra a wszystkie oferty pracy które otrzymuję to max
@Dzia-do-stwo: boże jakie to było dobre z rożna. Jak była wypłata to mame kupowała kurczaka i był pieczony na rożnie, albo robiła hot dogi i przysmak świętokrzyski. (⌐͡■͜ʖ͡■) #kiedystobylo
✨️ Obserwuj #mirkoanonim Hej, męczy mnie jedna sprawa związana ze związkiem. Dziś dowiedziałem się w rozmowie, że moje dziewczyna jak była jeszcze w gimnazjum jeździła do jakiegoś chłopaka pociągiem do innego miasta. Niedobrze mi z tą informacją. Nawiasem powiem że zawsze bałem się zapytać otwarcie ile miała partnerów ale zakładałem że trzech. Ja w gimnazjum byłem totalnym przegrzewaczem i szkolnym dziwakiem. Byłem całkowicie samotny, wydaje mi się, że dosłownie były długie tygodnie
Mirki, mamy mega spinę z sąsiadem. Otóż, mój somsiad ma 2 takie jak na zdjęciu "miejsca rodzinne", czyli dwa miejsca jedno po drugim, czyli łącznie ma 4 miejsca parkingowe (ciekawe skąd miał na to pięniążki xD). Od kiedy tu mieszkam nie widziałem jeszcze żeby tam parkował. Korzystając z okazji postanowiłem postawić na jednym z tych miejsc furkę i nic nie mówić. Mijały miesiące i nic się nie działo, nawet coś tam śmieszkowaliśmy
@duszan_z_kapitana_dupy: on kiedyś zapłacił za te 4 miejsca z góry a ty się dziwisz, że nie możesz se za darmo parkować? Jak przycebuliłeś i nie kupiłeś miejsca to teraz masz.
Anglia zdecydowała o wprowadzeniu prostych zasad segregacji odpadów. Już niebawem niezależnie od miejsca zamieszkania plastik, metal, szkło, papier i karton lądować będą w jednym koszu na śmieci.
Po trzydziestce to już w ogóle nie potrafię ludzi poznawać - nie pomaga, że jestem ekstremalnie nudnym introwertycznym spierdonem, który nie ma żadnego hobby i w niczym nie jest dobry.
Nie słuchaj osób, które mówią ci, żebyś się pogodził z obecnym stanem rzeczy - te osoby nie pomagają ci. Ważne, żeby próbować coś zmienić, a nie wegetować.
@StaryWedrowiec: o to to to właśnie to. Kółko wzajemnej adoracji na #przegryw nie pomaga a wręcz szkodzi.
Czolem wykopki. W pełni legitna zbiórka, plus sens walki jest ! Oleńka nie jest warzywem, zawalczyła- rusza ręką po 100 % paraliżu, mózg "wstał", przetwarza normalnie, może przeczytać, obejrzeć coś, jest swiadoma hardkoru. Huop trwa na pozycji, pomaga, mimo że 2 mieś sie sprawną Żoną nacieszył....
@revoolution: jak czasami widzę na zrzutce twarze ludzi z po udarach to ja osobiście nie chciałabym by ktoś takie moje zdjęcia pokazywał z taką wykrzywioną twarzą, postarzona, obwieszona skórą jakby martwa. Może ona też kiedyś coś takiego powiedziała i mąż zapamiętał.
@Pan_Slon: znam historię pary, oboje pasjonaci gór, raz podczas wypadu do Indii dziewczyna dostała poważnego udaru i uszkodzenia mózgu. Mąż do 2 lat się nią interesował, później znalazł sobie zdrową dziewczynę i żonę zostawił. Ona po dziś dzień nie odzyskała pełnej sprawności i już pewnie nie odzyska.
Ja #!$%@?. Az sie nie chce ludzi poznawac. Kazdy z kim mam okazje porozmawiac to ktos, kto majac te dwadziescia pare lat ukonczyl lub konczy pare kierunkow studiow, zwiedzil praktycznie caly swiat, umie kilka jezykow, umie grac na kilku instrumentach, uprawia 3-4 dyscypliny sportowe, milion kursow roznorakich porobionych, pracuje, mial awanse i mozna by jeszcze tak dlugo wymieniac. A ja? Moge tylko #!$%@? zmyslac im. Zazdrosc pali zywwym ogniem. Przez #!$%@? fobie
@maupishoon: pół świata możesz zwiedzić sam, kursy też robisz sam i uczysz się języków. Jedni mieli łatwiejszy start choćby korki w dzieciństwie ale to nie znaczy że w dorosłym życiu nie można uczyć się języków obcych.
Znalazłem nowy kanał na YT z przymrużeniem oka i "cool vibe". Może się Wam spodoba... Posłuszna, zadbana, skromna i niekonfliktowa żona - który mężczyzna o takiej nie marzy? :) #relacje #toksyczniludzie #manipulacja #gaslighting #psychologia #pdk
✨️ Obserwuj #mirkoanonim O co może chodzić? Jestem młody (20 lat) i niedawno zacząłem uprawiać seks. Pierwszy raz, to klasycznie pół flak, który nie nadawał sie do stosunku. Był sam lód. Możliwe, że przez stres i emocje.
Na kolejny raz wleciał maxon 25mg i stwardniał na tyle, że już mogłem odbyć stosunek. Tylko, że teraz po 30 minutach stosunku nie mogłem dojść i po tym czasie już zrobił się flak. Przed stosunkiem
@lewoprawo: 100% racja