Ostatnie podrygi przed maratonem warszawskim, jakoś to wszystko takie, nie wiem. Był plan na sub 3:30, a finalnie chyba będę zadowolony jak zmieszcze się w 4h ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#sztafeta #bieganie
Skrypt | Statystyki
A tydzień później przy easy runie mam już dość po paru kilometrach, wszystko mnie boli, oddycham jak lokomotywa, i zrozum co tutaj się dzieje ( ͡° ʖ̯ ͡
źródło: f019e591-1015-4739-bb2d-ae46349656dc
Pobierz
źródło: 2dc93e28-7bdb-4c71-a389-fb11e0b58438
Pobierz
źródło: 462573001_3898971813718860_8915220399265217889_n
Pobierz
źródło: 462584100_972976238001883_3695837186093959060_n
Pobierz
źródło: Screenshot_20241114-173041
Pobierz
źródło: fd2e60ee-b3a8-4cbd-9dfd-61a5c16269fc
Pobierz
źródło: 462551865_497839993402227_5272314841599994207_n
Pobierz
źródło: Screenshot_20241023-070518
Pobierz
źródło: 60b01602-06ed-43bc-9c35-4e7236f069dc
Pobierz
źródło: 462579327_8652041334845440_8381383677783695873_n
Pobierz
źródło: 461976873_1259627882027720_3970122067979239285_n
Pobierz
źródło: 458506598_902825411701621_2710781863093193218_n
Pobierz
źródło: Screenshot_20240912-080133
Pobierz
źródło: 458640516_1665664057310280_4197791785204325957_n
Pobierz
źródło: 457111019_1154022562358956_4955382431218302614_n
PobierzRocznica
od 23.10.2024
Gadżeciarz
od 03.11.2014
Mikroblogger
od 10.07.2016
Honorowy Wampir
od 24.11.2020
Regulamin
Reklama
Kontakt
O nas
FAQ
Osiągnięcia
Ranking
Debiut. Była klasa klasunia... do 27km. Jak mnie złapał skurcz w pośladku, to puścił dopiero jak usiadłem już za linią mety ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Oficjalnie 4:01:08. Wydolnościowo klasa, żele żadnych problemów nie narobiły. Definitywnie na przyszłość trzeba nauczyć się pić z kubeczka biegając, bo zamiast w ustach, to woda
źródło: ffa051e2-e1c8-49ef-ac33-78e661b5097f
Pobierzźródło: Zrzut ekranu 2025-09-28 152024
Pobierz