Dziś nie wyszło, miał być najlepszy wynik na 10 km w tym roku, a wyszło średnio.
Zacząłem z grupą 40:00, a zająć zaczał ciągnąć od początku po 3:50. Odpuściłem to tempo po 500 metrach, a i tak pierwszy kilometr wyszedł mi 4:03.
Później zdechła mi mogą i musiałem zwolnić. Finałowy kilometr 4:12.
No
Zacząłem z grupą 40:00, a zająć zaczał ciągnąć od początku po 3:50. Odpuściłem to tempo po 500 metrach, a i tak pierwszy kilometr wyszedł mi 4:03.
Później zdechła mi mogą i musiałem zwolnić. Finałowy kilometr 4:12.
No





#bieganie
źródło: Zrzut ekranu 2025-11-16 170002
Pobierz