Przed chwilą gość, który siedzi ze 3 metry ode mnie na openspace wychodził do domu. Kiedy przechodził obok mnie powiedziałem 'narazie'. Ten się zatrzymał i mówi, że on zawsze ma dylemat czy się witać/żegnać z ludźmi z nie swojego działu (╥﹏╥)
Serio, ludzie trochę ogaru. Nie znamy się może dobrze, ale zwykła kultura pracy albo odrobina taktu
Urząd do spraw cudzoziemnców, punkt informacyjny, do informacji przychodzi osoba zza granicy, pyta się po angielsku, tymczasem pani z informacji mówi powoli (jakby to miało ułatwić zrozumienie)
"Proszę mówić po Polsku, inaczej się nie dogadamy" XD
XXI wiek, miejsce gdzie są ludzie po paszporty, a reszta to sami cudzoziemcy, nie miej pracowników mówiących w innych językach niż Polski xDDDDDDD