Polacy po prostu kochają stare auta, niskie zarobki i życie na wiecznym wynajmie (w mikro klitkach) odc. 624163172 #nieruchomosci #gazetawyborcza #krakow
@uncle_freddie: Temat mieszkań jest IMO trochę bardziej skomplikowany, niż temat aut. Np. sam mógłbym się teraz #!$%@?ć w kredo jakbym chciał, ale świadomie tego nie robię i wynajmuję mieszkanie, które mi pasuje. Obiektywnie rzecz biorąc, co za różnica czy spłacę mieszkanie na własność mając np. 65 lat, czy będę wynajmował całe życie? xD
@uncle_freddie: w polskich warunkach nie ma nic zlego w zyciu na wiecznym wynajmie... az do utraty plynnosci finansowej (albo emerytury)
@pafcyk: A jak utracisz płynność finansową mając kredyt, to co? Nie ma problemu? xD Jest jeszcze większy problem, niż na wynajmie wariacie, bo banku to gówno obchodzi, że np. straciłeś robotę. xD
@AntyKuc: Praca z biura sprzyja odbieraniu chęci do życia, marnowaniu czasu na dojazdy, staniu w korku, płaceniu za parking, a hałas w open-space i słuchanie pier#!$%@?lenia co tam kto robił w weekend albo wakacje i że se mieszkanie remontuje wspaniale ułatwia skupienie i wykonywanie zadań.
Pracuję hybrydowo, 1 dzień w tygodniu z biura tylko dlatego, że rynek się chwilowo zje#!$%@?ał, mam dość dobry hajs i trudno jest znaleźć alternatywną pracę 100%
Cuckold zabiera #p0lka 5/10 na wycieczke do Stanow (no bardzo ciekawe czy chociaz jednego dolara z wlasnej kieszeni wyciagnela na tym tripie xD), a ta ma jeszcze pretensje, ze jej nie zaobraczkowal.
Jak p0lki nie sa ostatecznym gwozdziem do trumny narodu polskiego, to ja nie wiem co nim jest.
@o__0: Teoretycznie nie trzeba włączać, ale lepiej dla pewności włączyć i upewnić się, czy chłop, który nie ma pierwszeństwa nie ma zamiaru wjechać przed Tobą. Mój instruktor od prawka mówił: cmentarze są pełne ludzi, którzy mieli pierwszeństwo xD.
@Mirkosoft: Moja mama pracuje w hotelu na kuchni, w ten weekend będzie 7 komunii, w tym jedna na 100 osób, cena za talerzyk dla dorosłego 210 zł xD a to tylko hotel na zadupiu na podlasiu ( ͡€ ͜ʖ͡€)
@BMTXS: czyli po prostu biznes z tego robią jak z weselami
@The_DiceMan: Optimus był tak polski jak polska miała być Arrinera. Jest mi przykro, że skarbówka go dojechała, ale on nie był wizjonerem, inwestował w komputery i w "Internet", bo był dot com boom. Robienie z Kluski krajowego Jobsa to żenada.
@FuckYouTony: To był niezły poziom oraz pójście z duchem czasu jak na tamte lata. Jakby go nie dojechała skarbówka, to może doszedłby dziś do poziomu czegoś a'la polski Jobs.
Mirki, kupiłem takie o to rzemieślnicze fryty z #foodtruck za 39 zł. Sosu nie brałem bo dodatkowe 8zl xDD powiem wam że smakują normalnie. Ale czy taka cena jest czymś normalnym? #foodporn #jedzzwykopem
✨️ Obserwuj #mirkoanonim Moja różowa poszła na spotkanie z koleżankami, sama mocno zaznaczyła że będzie to spotkanie TYLKO z koleżankami, bo będzie to babski wieczór. Okej, nie jestem zazdrosny, nie ma problemu. W trakcie wieczoru zadzwoniłem do niej spytać się tam o coś i w trakcie rozmowy usłyszałem, że jest także w męskim towarzystwie. Rzuciłem w żartach, że miał być babski wieczorek, a tam jacyś koledzy jednak są. Nie miałem nic złego
Czy podpierdzielić znajomych do skarbówki o IPBoxa?
Jestem sfrustrowany tym, jak przedsiębiorcy w polsce łatwo "omijają" system podatkowy i uchodzi im to na sucho. Weźmy takiego IPBoxa, którego używają programiści. Ja od kilku lat jestem na liniówce i płacę uczciwie 19% podatku. Spora część moich znajomych mówi, że jestem frajerem i zamiast przejść sobie na IPB, to siedzę jak ten debil i płacę uczciwie. Przypominam, że ulga powstała dla tych, którzy prowadzą
Czy podpierdzielić znajomych do skarbówki o IPBoxa?
[...]
Spora część moich znajomych mówi, że jestem frajerem
@Rudy_: Teraz nie dość, że dalej będziesz frajerem, to jeszcze do tego konfidentem.
PS. IP Box wiąże się z pewnymi ryzykami. Jak rządowi odbije za parę lat lub kwity się nie będą zgadzać, to urząd może nakazać zwrot kasy. Jak ktoś chce brać na klatę takie ryzyko, to jego sprawa. Ja teraz jestem na UoP,
#patologia #blokowisko #slask Patusy wróciły o czwartej nad ranem, zrobiły raban na klatce schodowej, huk i głośna muzyka chyba z przenośnego głośnika. Karyna usiadła na półpiętrze i gapiła mi się w drzwi, pewnie licząc na konfrontację. Dodam że mieszkają piętro niżej więc to nie mógł być przypadek że weszła celowo na półpiętro i siedziala tam jakby czekając. Niestety w piżamie, rozczochrana i mieszkająca w pojedynkę ( mój kot nie jest obronny) nie
@ewa-m: Też kiedyś miałem sąsiadów patusów. Przeprowadziłem się do droższej okolicy, gdzie nie stać patusów na wynajem/zakup mieszkania i mam spokój. Jedynie czasem gówniaki hałasują, ale już wolę to, niż patusów.
Zapraszamy dziewczyno na PŚ, u nas znajdziesz sobie murzyna.
źródło: 4eada68cbe2b7b4350631e50075a0356e3044601797716b3498c591987fc7fe2
Pobierz