Sloneczko via Android
Pamietam tego Pana, w kościele siedział w pierwszej ławce razem z Macierewiczem, Kaczorem, Dudą i Giertychem za czasów gdy ten cenił sobie nepotyzm braci Kaczyńskich ponad wszystko. Filantrop, karateka, absolwent religioznawstwa. Bardzo pobożny zresztą człowiek. Dumnie słuzył narodowi pod dyktando Jarka. Gdyby Banaś nie pokłócił sie o pieniądze z Kaczynskim to nadal by razem w tej samej ławce siedzieli i co miesiąc razem składali wieńce podczas miesięcznic smoleńskich. Teraz sie robi z
źródło: konfiarze
Pobierz