Swojego czasu było tutaj całkiem spore parcie na moje kalendarze księżycowe, a pojawiło się nawet kilka pytań ostatnio czy są dostępne.
Owszem, są. 120 zł, 50x70. Papier 180 gramów. Pakowane w mocną tubę. Paczkomat, wysyłka w cenie.
A żeby się poniosło to robię #rozdajo
Dwie osoby z plusujących dostaną taki kalendarz albo plakat z układem słonecznym.
#rozdajo #lapkobrazy
Owszem, są. 120 zł, 50x70. Papier 180 gramów. Pakowane w mocną tubę. Paczkomat, wysyłka w cenie.
A żeby się poniosło to robię #rozdajo
Dwie osoby z plusujących dostaną taki kalendarz albo plakat z układem słonecznym.
#rozdajo #lapkobrazy
































No i dla chętnych by zrobić u mnie zakupy wpada kupon -40% “ZA -40% TO BIORĘ”. Jutro ostatni kupon -50% który zostaje do końca stycznia, ale wysyłki robię do soboty do godziny 11 - Pan Inpost obiecał, że wszystkie przesyłki które trafią do godziny
Żeby ten sklep miał sens i żeby zarabiał na siebie musiałem cisnąć kwartalnie 300-500 sztuk rzeczy. A to też oznaczało, że prócz samego tworzenia trzeba było je oczywiście ofotografować, wrzucić na stronę i promować. A gdy podliczyłem ile czasu mnie to wszystko kosztuje łącznie ze zdrowiem wyszło, że jeśli chciałbym założyć rodzinę to musieliby się żywić żywicą, żeby przeżyć xD
Ale hobbistycznie będę sobie
Jedno zlecenie to wypalanie na moim ploterze 1000szt. miesięcznie elementów dla znajomego stolarza, a druga robota to kręcenie filmików reklamowych dla małej firmy, średnio 12-15 filmów miesięcznie.
Nadal nie zarabiam przez to kokosów, bo jak odliczę