Mirki,
Za 3 miesiące się wyprowadzam z mieszkania, i zostałem pozbawiony internetu (z mało istotnych powodów), a w związku z tym że pracuje zdalnie, to jest to dosyć niefortunna sytuacja.
Macie jakiś pomysł jak mogę przez 2-3 miesiące uzyskać dostęp do ok. 200gb. internetu miesięcznie?
Oczywistością jest internet na kartę, ale czy w takim razie ktoś może polecić coś z czego będę mógł zrezygnować w dowolnym momencie i co nie będzie kosztowało
Za 3 miesiące się wyprowadzam z mieszkania, i zostałem pozbawiony internetu (z mało istotnych powodów), a w związku z tym że pracuje zdalnie, to jest to dosyć niefortunna sytuacja.
Macie jakiś pomysł jak mogę przez 2-3 miesiące uzyskać dostęp do ok. 200gb. internetu miesięcznie?
Oczywistością jest internet na kartę, ale czy w takim razie ktoś może polecić coś z czego będę mógł zrezygnować w dowolnym momencie i co nie będzie kosztowało
i tak właśnie w szkole bez sensu wciskali mi te klasyczne twierdzenia probabilistyczne, na przykład:
1. w idealnych warunkach, kiedy rzucasz kostką sześcienną (1k6), szansa na wyrzucenie każdej liczby z zestawu {1,2,3,4,5,6} wynosi równo 1/6.
2. przy odpowiednio dużej liczbie rzutów (nK6), każda liczba pojawi się n/6 razy, średnio rzecz jasna.
ale teraz pomyśl o tym głębiej:
W nieskończoności każde możliwe zdarzenie zdarzy się na pewno, stąd to założenie może być pewne.
W tym rozumieniu pewnie chodzi o to że KAŻDĄ cyfrę wyrzucisz nieskończoną ilość razy pod rząd (bo pamiętaj że nieskończoność - x to dalej nieskończoność)
osobiście to skończyłem podstawówkę a nie matematykę,
po prostu kojarzyłem że z nieskończonością dzieją się dziwne rzeczy, dlatego nawet sie nie zagłębiam w szczegóły takich twierdzeń o tej porze :D
Dzięki za sprostowanie :)