Jacyś debile z mojego bloku od kilku miesięcy trzymali wózek tuż przy wejściu, pod skrzynkami pocztowymi. Nikt za bardzo z tym nie walczył, ja też nie, ale ostatnio zrobili tam taki chlew, że miarka się przebrała. Z zarządu wspólnoty ktoś się poskarżył i przyszło pismo od zarządcy, jednak wózek nie zniknął. Dziś zostawiłam na nim taką oto karteczkę - oczywiście żadnego ogłoszenia na olx nie ma, bo byłaby niezła chryja, jakby rzeczywiście
@JoeGlodomor: oj tak. Przecież to jest proste jak budowa cepa: swoje rzeczy trzymasz u siebie. Gdyby każdy tak zostawiał swoje graty, to do mieszkań trzeba by wchodzić przez okna. Najgorsze jest to, że wózek od długiego czasu (a może i od początku jego korytarzowej kariery) nie jest używany - w siedzisku leży jakaś zabawka i śmieci, a koła są cały czas uwalone w ten sam sposób.
@Trombe: No właśnie. Pamiętam, że ktoś przedstawiał nawet badania na ten temat z innego kraju- że jeśli duże sklepy są zamknięte to małe wcale nie zyskują, a o dziwo- tracą.
#gotowanietomojapasja
#jedzenie #gotujzwykopem #jedzzwykopem
źródło: temp_file2864194588481327535
Pobierz