Argument 1. Ćwiczenia są konieczne z powodu trwającej wojny.
Moje zdanie: Potrzebne jest przede wszystkim zwiększenie świadomości cywili z zakresu obronności. Obecnie żyjemy w kraju, gdzie syreny alarmowe traktujemy niczym zabawkę, a o schronach możemy przeczytać w książkach lub pooglądać je w muzeach. Dlatego wszelkie zmiany należałoby zacząć od tego, aby uczyć cywilów zachowania w razie nagłej sytuacji.
Argument 2. Wojsko musi mieć rezerwy, a Twoim obowiązkiem jest ochrona kraju.
I na zasadzie że przez ten weekend miałbyś do pokonania tor rodem z Runmageddonu, ćwiczenia na strzelnicy, zawody paintball czy jakieś taktyczne zespołowe manewry na quadach lub BWP. Do tego gęsta wojskowa grochówa i grill. To mężczyzn by z Was nie zrobiło, ale gwarantuję że role by się odwróciły i faceci