Mam 26 lat, pracuję w Polsce powiatowej od 5 lat jako grafik i programista za niecałe 6k zł na rękę (stabilna praca, dożywocie), żyję z rodzicami, skończyłem technikum informatyczne, mam licencjat z zarządzania.
A teraz trochę negatywnych rzeczy: mam nerwicę (nadciśnienie, siwienie, wybuchy złości), czuję się bardzo wypalony zawodowo (nienawidzę pracy tzw. “kreatywnej”), jestem przewlekle zmęczony, życie uczuciowe nie istnieje po kilku nieudanych związkach. Nie stać mnie na własny dom/mieszkanie, a życie z rodzicami męczy psychicznie (demotywatorzy najwyższej klasy, chodzące depresje).
Żenada taka pokazówka. To są intymne chwile ale jakiś pajac myślał, że jak się oświadczy przed tysiącami ludzi to nie dostanie odmowy. A tu zonk! Bardzo mądra dziewczyna, też bym pogoniła jakby facet coś takiego odwalił. Tym bardziej, że ją zdradzał i myślał, że pierścionek załatwi sprawę i nie będzie miał z tego tytułu konsekwencji. Kobiety górą,
Mireczki, czy to badanie DNA w celu poznania swojego pochodzenia na #myheritage, to prawda? Myślałem, że to zwykły scam i ludzie się na to nabierają, bo nigdy nie myślałem, że przez DNA można zweryfikować, czy masz żydowskie/wschodnieuropejskie czy celtyckie pochodzenie. Czy rzeczywiście rezultaty testu są 100% prawdą? Może sam bym kupił ¯\(ツ)/¯ #przegryw #kiciochpyta #medycyna #glupiewykopowezabawy
Mam problemy z kobietą i nie wiem jak je rozwiązać. Chodzi mi po głowie rozstanie. Mieszkamy razem 4 lata, jesteśmy 5 i mam wrażenie że nie do końca “lubię” swoją dziewczynę - po tych wspólnie spędzonych latach nie do końca mam z nią o czym rozmawiać. Nie chce wyjść na jakiegoś chooja ale mam na myśli to że np: ja wolę oglądać filmy Kubricka a ona trudne sprawy. Ja interesuje się sztuką,
@k44wy35ywestcoastwestcoast: powiem Ci szczerze - albo jej nie zależy albo ma jakiś problem typu depresja czy coś. Terapia dla par może być dla Was rozwiązaniem tej sytuacji. W mojej perspektywie jako kobiety - przykro mi że jesteś w tej sytuacji. Uważam że dziewczyna nie docenia tego co ma. Nie dba o siebie, bo myśli że już ma faceta i więcej nic robić nie musi. Chyba ją dopadło jakieś przyzwyczajenie, rutyna.
Ja przynajmniej mam jakieś randomowe zastrzyki chęci pracy po 17. Dziwne uczucie
#korposwiat #pracbaza