✨️ Obserwuj #mirkoanonim Cześć Mirki, Całuję rączki Mirabelki,
9 lat z wami tutaj śmieszkuję, nawet przez chwilę byłem bordo, dużo kontaktów cały czas aktywnych dzięki wykop party i dlatego śmigam z anonka. Chcę się z wami podzielić sposobem na #!$%@? po same uszy waszego największego wroga albo #!$%@? pranka sześciesięciodzięwiecio (69) lecia. No to lecim na Szczecin. Ja raczej piwniczak, grono znajomych też piwniczaki. W sumie może z 10 osób. Piwniczaki, ale
@mirko_anonim gruba historia. Wiesz z jednej strony to tak mogło zabrzmieć jak chęć odebrania sobie życia. Z drugiej strony zastanawiające jest to jak działają procedury. Moim zdaniem powinno być tak że psychiatra po przebadaniu ocenia czy faktycznie musisz być w zamkniętym miejscu. Mam doświadczenie z babcią po którą przyjechała policja i zabrali do szpitala ale tam powiedzieli ze jest normalna i do domku. Fakt zabrali do normalnego szpitala a nie psychiatrycznego.
Witam. Dostałem ofertę mieszkania w systemie spółdzielczym lokatorskim z dojściem do własności. Wkład własny ok. 100 tys / cena za m2 ok. 8800 zł Co o tym myślicie? Jest możliwość wykupu po 5 latach lub własność po 30 latach. Raty 1200-1600 zł Ktoś może użytkuje takie mieszkania lub ma jakieś opinie na ten temat? Nie wiem czy czekać na następcę kredytu 2% czy ładować się w coś takiego. #nieruchomosci #2% #mieszkaniedeweloperskie #
Szanowne Mireczki, podpowiedzcie proszę - praleczka Electrolux czy Whirlpool? Poniżej wklejam linki, są właściwie w tej samej cenie i zastanawiam się czy któraś z nich będzie lepszym wyborem czy jeden #!$%@?.
Czy Wasi rodzice się interesują Waszym życiem, ale bardziej niż tylko tak powierchownie w stylu "zdrowy? to ok"? np. z czym macie problemy, jakie plany, pomysly, co czujecie itd.?
Moja mameła to się interesuje, a ojciec to zapaczony w siebie ech #przegryw
Kiedyś można było przeczytać więcej jakichś pozytywnych, motywujących, inspirujących historii typu: "wywodziłem się z patologii, wiele lat błądziłem, ale pokonałem nałogi, spłaciłem długi, nie zgasiłem ducha, wyszedłem na prostą, jestem szczęśliwym człowiekiem". A dzisiaj nic takiego tutaj nie uświadczymy.
@Pozjadalem_wszystkie_rozumy: wszędzie hasztag przegryw. Choć część z tych osób wcale nie jest przegrywem. Za surowo się oceniamy. A ja m.in. Jestem taką osobą o której piszesz - wyszłam z patologii, problemów, długów itd i jestem szczęśliwą osobą. Zawsze można lepiej. Jednak mam poczucie że doceniam bardzo to co mam. Mimo depresji która siedzi bo za dużo tego syfu się podziało i odcisnęło piętno w psychice. Działam dalej i idę do góry
Gdy związek z drugą osobą, daje poczucie że nie jest się samym na świecie - to wtedy to fałsz czy prawda?
Można czuć coś takiego, do kogoś kto tego nie odwzajemnia a tylko się nam tak wydaje. No albo mieć długi związek który się wypalił i nagle ta osoba to już nie ta osoba. No i przez jakiś czas jesteśmy w takiej euforii i podekscytowaniu, ale czy to nie jest zmieniony stan
Znów poranek #!$%@?łem sobie i swojej dziewczynie (。◕‿‿◕。). Nie wiem tak właściwie dlaczego. Nie wiem co poszło nie tak. Chyba po prostu taki jakiś głupi jestem (⌐͡■͜ʖ͡■). Może muszę się do tego przyzwyczaić. Do tego, że zawsze mam kija w dupie i jestem #!$%@? (╭☞σ͜ʖσ)╭☞. Ale jak
Nie jestem super aktywnym użytkownikiem ale dziś wymusiłam na bliskiej mi osobie by schowała dumę do kieszeni i założyła zrzutkę. Krótki rysunek sytuacji. Dziewczyna samotna matka, pracuje i ma stabilną pracę ale… Choruje na ADHD W momencie gdy nie miała stabilnej pracy wzięła kredyt by utrzymać siebie i dziecko Bierze każdą dodatkową pracę by wyjść z długów ale niestety odsetki rosną Sprawa wygląda tak, że gdyby nie miała na karku kredytu to
Kto się odważył na ten krok, to nigdy nie wiadomo, dlaczego to zrobił. Mieli znajomych, życie towarzyskie, dom, mieszkanie, samochód, różową, czego większość prawdziwych przegrywów nie ma. Nie sygnalizowali żadnych problemów. I to jest niewyjaśnione. My otwarcie piszemy, co nam się nie podoba i że nie akceptujemy obecnego stanu, ale nikt z nas jeszcze się nie odważył i raczej tego nie zrobi.
Kiedy następuje impuls i czy pcha ich jakaś zewnętrzna siła?
Kolejny tydzień, kolejne dni i człowiek znowu stoczył się w swoich myślach na dno. Dzisiaj się zdołowałem tym, że za dużo ważę. I to nie jest jakiś najnowszy news, że nagle waga mi skoczyła. Te samą wagę trzymam od kilku lat, wg. BMI otyłość 1 stopnia, ale nie widać tego po mnie aż tak bardzo, bo jestem wysoki. Nie mam siły na aktywność fizyczną i się dołuje tym, że nie mam na
@razzor91 rozumiem Cię. Byłam w procesie terapii 5 lat i jestem w kolejnym po 2 letniej przerwie w terapii. Przesyłam Ci trochę energii. Mam nadzieję że znajdziesz coś co Cię jeszcze doładuje dobra energia :)
Cześć Mirki,
Całuję rączki Mirabelki,
9 lat z wami tutaj śmieszkuję, nawet przez chwilę byłem bordo, dużo kontaktów cały czas aktywnych dzięki wykop party i dlatego śmigam z anonka.
Chcę się z wami podzielić sposobem na #!$%@? po same uszy waszego największego wroga albo #!$%@? pranka sześciesięciodzięwiecio (69) lecia.
No to lecim na Szczecin.
Ja raczej piwniczak, grono znajomych też piwniczaki. W sumie może z 10 osób. Piwniczaki, ale