Wigilia czy nie ktoś robić musi
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
@Winogrono_bez_pestki1: Ty też dobra jesteś....
Komentarz usunięty przez moderatora
- 3051
Ostatnia cyfra po dodaniu plusa to Twoja przyszłość. W ciągu następnych 10 lat:
1. wygrasz w totolotka
2. będziesz alkoholikiem
3. kupisz sobie wymarzony samochód
4. spędzisz na wykopie
5. poślubisz jakąś Julkę i będziecie mieć gromadkę dziedzi
1. wygrasz w totolotka
2. będziesz alkoholikiem
3. kupisz sobie wymarzony samochód
4. spędzisz na wykopie
5. poślubisz jakąś Julkę i będziecie mieć gromadkę dziedzi
@Smalec_z_ogorkiem: 4 ehh
@Smalec_z_ogorkiem: 3 po co mi samochod jak ja tylko gnije w domu
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
@KondominiumKatoSocjalistyczne ideał męskiego ciała
ładnie ktoś płytkę odciął przy rurce xD rozetę załóż xD
- 63
@wfyokyga: UK vibe
- 51
Btaszki
@wfyokyga: śliczne one som
@mniejmniejest: tak
- 71
Deadlift 300kg, po powrocie. Prawdziwa siła techniki się nie boi :P
No tutaj była po prostu siła, bo wszystko inne uciekło. LOL. Nawet ustawić się nie potrafiłem, czy zawiązać pasków na sztandze, jakoś coś mi nie pasowało. Dynamiczny start totalnie wytrącił mnie z pozycji, dupsko poszło do góry, plecy zostały, sztanga uciekła do przodu ale i tak wciągnięte to zostało. Szczerze mówiąc ja dzisiaj liczyłem na 250-270kg a tutaj proszę 300kg :P Mój rekord absolutny to 340kg jako natural, więc teraz na wspomaganiu myślę żę 365kg (~800lbs) pęknie szybciej niż zakładałem :P
Jest jeden "minus" treningów obecnie... nie jestem w stanie się zajechać, a odwalam chore objętości i do tego krótkie przerwy, bo regeneracja między seriami jest wybitna. A zmęczenie, "zakwasy" następnego dnia właściwie nie istnieją xD Nie wiem czemu towar aż tak na mnie działa lol. . Wczoraj, 14 serii na biceps + 6 na przedramie, łapy myślałem że wybuchną, a dzisiaj? Mógłbym je trenować znowu bo właściwie czuje że sa już zregenerowane.
7x cardio w tygodniu, 6x trening siłowy, łącznie nawet pod 15 godzin treningu w tygodniu... I NIC. Zmęczenia po prostu nie ma.
No tutaj była po prostu siła, bo wszystko inne uciekło. LOL. Nawet ustawić się nie potrafiłem, czy zawiązać pasków na sztandze, jakoś coś mi nie pasowało. Dynamiczny start totalnie wytrącił mnie z pozycji, dupsko poszło do góry, plecy zostały, sztanga uciekła do przodu ale i tak wciągnięte to zostało. Szczerze mówiąc ja dzisiaj liczyłem na 250-270kg a tutaj proszę 300kg :P Mój rekord absolutny to 340kg jako natural, więc teraz na wspomaganiu myślę żę 365kg (~800lbs) pęknie szybciej niż zakładałem :P
Jest jeden "minus" treningów obecnie... nie jestem w stanie się zajechać, a odwalam chore objętości i do tego krótkie przerwy, bo regeneracja między seriami jest wybitna. A zmęczenie, "zakwasy" następnego dnia właściwie nie istnieją xD Nie wiem czemu towar aż tak na mnie działa lol. . Wczoraj, 14 serii na biceps + 6 na przedramie, łapy myślałem że wybuchną, a dzisiaj? Mógłbym je trenować znowu bo właściwie czuje że sa już zregenerowane.
7x cardio w tygodniu, 6x trening siłowy, łącznie nawet pod 15 godzin treningu w tygodniu... I NIC. Zmęczenia po prostu nie ma.
nie jestem w stanie się zajechać, a odwalam chore objętości
@IntruderXXL: czyli jednak - na towarze jest trudniej
- 2488
Muszę się pochwalić -zacząłem prawie miesiąc temu chodzić dzień w dzień na spacery to jest mi o wiele lepiej. Odstawiłem a-----l, słodycze, nie jem zbyt dużo i psychicznie jest znośnie. Plecy nie bolą, schudłem już 3.5 kilograma i dzisiaj zrobiłem prawie 10 kilometrów i nawet tego nie odczułem.
Jestem zadowolony z siebie ( ͡° ͜ʖ ͡°)ノ⌐■-■
#chwalesie #depresja #
Jestem zadowolony z siebie ( ͡° ͜ʖ ͡°)ノ⌐■-■
#chwalesie #depresja #
@jan-chrzciciel: Zazdro, ja ostatnio nie dbam o siebie i czuję to fizycznie i psychicznie, do tego kilka porażek życiowych. Chyba pora i u mnie na takie zmiany.
- 470
@_Blanche_Barton: moja mama też coraz słabsza , eeh współczuję. Brak ważnej Tobie osoby boli szczególnie w ciemne jesienne dni.
konto usunięte via Wykop
- 92
@_Blanche_Barton: to jest najgorsze co moze byc. Ale mam nadzieje, ze chociaz jestes i zawsze bedziesz zdrowa
- 42
W tym tygodniu czeka mnie dużo zmian. Bardzo możliwe że wyjdę z wielu długów. Do tego rozmowa o pracę w normalnych warunkach z umową o pracę a nie zleceniówka za kubek spermy prezesa. Trochę się stracham ale jak nie teraz, to lód nade mną zamarznie i będzie gorzej.
#pracbaza #przegryw #wychodzimyzprzegrywu
#pracbaza #przegryw #wychodzimyzprzegrywu
@Szymif: Nie, za dużo zabijania. Uda mi się prawdopodobnie załatwić już spłatę wszystkiego i zacznę wychodzić na prostą
@Boroova: ostatnio podliczyłem i okazuje się że mniejsze niż mi się zdawało, około 12-13k by zacząć odbijać od dna. Praca biurowa, 8h dziennie 5 dni w tygodniu a nie jak teraz z-------l w homonto na zleceniu
Nie walę konia już od 12 godzin i czuję się dużo lepiej. Jutro mam rozmowę rekrutacyjną w Biedronce, a na horyzoncie kupno nowego chlebaka ᕙ(⇀‸↼‶)ᕗ. Nigdy nie jest za późno, pamiętajcie! #chwalesie #masturbacja #s--s #zakupy #pracbaza
@Czerwony_jak_WIG20
Rozmowe rekrutacyjna w biedronce xd
Rozmowe rekrutacyjna w biedronce xd
@Czerwony_jak_WIG20: a jak dostaniesz robotę na kasie to se zwalisz ?
- 354
Wieprzowina w sosie własnym z warzywami, wał przeciwpowodziowy i pomidory tak smaczne że już za nimi tęsknię (づ•﹏•)づ
#arinkaofood
#gotujzwykopem #jedzenie
#arinkaofood
#gotujzwykopem #jedzenie
@arinkao A ja dziś mrożonka z biedry z podsmażonymi najtańszymi parówkami również z biedry.
- 651
Siema wszystkim jako że niedawno wykopałem mój czosnek słoniowy, zapraszam do #rozdajo tego ciekawego warzywa( ͡° ͜ʖ ͡°) Do wygrania 450g ząbków które możecie jesienią posadzić na działce i sami wyhodować takie giganty
Gdyby ktoś chciał kupić zapraszam na Allegro czosnek pamiętajcie też o zapasach Jalapeno
losowanie w piątek wieczorem
#ogrodnictwo #gotujzwykopem
Gdyby ktoś chciał kupić zapraszam na Allegro czosnek pamiętajcie też o zapasach Jalapeno
losowanie w piątek wieczorem
#ogrodnictwo #gotujzwykopem
- 821
#wakacje
Jezioro Białe, 1990 rok.
Jezioro Białe, 1990 rok.
- 1685
Gdyby ktoś był zainteresowany, to dzisiaj w Empiku będę podpisywał książki. Od 16 do momentu gdy mnie nie wyprowadzi ochrona.
#oswiadczenie
#oswiadczenie
@Pierre_Nietzsche czyli jest szanse że nie podpiszesz Nietzschego?
konto usunięte via Wykop
- 173
@Lohengrin: Może I nie, za to jest szansa, że wyrucha szympansa
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
@100-TVarzyGrzybiarzy: artysta, geniusz, myśliciel, osoba wyprzedzająca swoje czasy
- 6857
Cześć! Chciałbym Wam podziękować za wsparcie z 2015 na leczenie ratujące moje życie. Teraz zdałem ostatni egzamin i spełniłem swoje marzenie - zostałem lekarzem! Dzięki za Wasze wsparcie! :)
https://wykop.pl/link/7136403/kiedys-prosilem-o-pomoc-teraz-zostalem-lekarzem-dzieki
#prosilechoruje #medycyna #zdrowie
https://wykop.pl/link/7136403/kiedys-prosilem-o-pomoc-teraz-zostalem-lekarzem-dzieki
#prosilechoruje #medycyna #zdrowie
@Wojciech_Wiese dużo zdrówka mireczku
@Wojciech_Wiese szacun chłopie, tylko żebyś się nie zasłaniał nigdy klauzula sumienia
@pieczony_szczur_z_ogniska aż mnie ręką świerzbić zaczęła
@pieczony_szczur_z_ogniska usuń to. jak to zobaczyłem to od razu miałem ochotę wyjść do żabki po harnasie i viceroje niebieskie.
- 1128
Cześć, tak jestem Oski, to historia krótka o moim przyjacielu, który jest przegrywem. Nie smieje sie z niego i nigdy tego nie zrobiłem.
Znamliśmy się od gimnazjum, ja mam 29 lat, a przyjaciel 32 będzie miał, jest starszy ode mnie i nie zdał razy w gimnazjum. Od śmierci jego matki w gimnazjum mieszkał z ojcem alkoholikiem, który często go bił. Chłopak był zamknięty w pokoju, miał koszmary, myli samobójcze ciął się i co wstydził się chodzić do szkoły bo każdy się z niego śmiał. Był bity przez ojca miał wszędzie siniaki. Nie wiem, jakim sposobem nasza przyjaźń tak się rozwinęła, ale wiele mu zawdzięczam. Wspólnie graliśmy w Tibię i ciężko było go wyciągnąć z domu, ale nigdy nie namawiałem go na wychodzenie. Czasem jak rzuciłem temat "chodź na ryby" to od razu szedł, bardzo lubił jeździć na ryby nie ma ludzi i cisza spokój nad wodą. Wiedziałem ze daje mu takie lekkie ukojenie. W szkole trzymaliśmy się razem, zawsze siedzieliśmy we 2 pod schodami by nikt nam nie przeszkadzał bo po prostu nie chciał siedzieć z innymi, rozumiałem go. I tez po części się bał. Nie chodziłem z nim na imprezy, czy pograć w piłkę ponieważ wiedziałem, że i tak nie byłby zainteresowany. Rozmawialiśmy tylko o tym, jakie p----i kobiece lubiliśmy, nawet jeśli nigdy nie widział ich na żywo. No jak to młode chłopaki co hormony buzują, tak? Kiedyś miał dziewczynę w szkole i trzymali się za ręce, ale po 3-4 dniach rzuciła go, ponieważ był nieśmiały, wyglądał jak wyglądał plus śmiała się z niej cała szkoła, że z nim chodzi. To z powodu tego, że ona zerwała z nim. (ciekawostka teraz ma 2 dzieci a ojciec *spie*rdolil za granice XD)
Po trudnych doświadczeniach z ojcem alkoholikiem, który często go bił, trafił do rodziny zastępczej, gdzie miał opiekę psychologa i regularnie chodził do szkoły. Niestety, nadal czasami był przedmiotem szyderstw ze strony niektórych kolegów, co zmuszało mnie do interwencji. W jednym z incydentów, "starszak" ze szkoły go zaatakował, "bo mu sie jego ryj nie podobał" OD RAZU ruszyłem i stanąłem w jego obronie, zacząłem się z nim na*pierda*lać. Złamałem mu kość jarzmową i rozciąłem łuk brwiowy, sam miałem podbite oko. Dyrektor mnie wybielał, przed wszystkimi mówiąc, że broniłem słabszego kolegi i byłem grzecznym uczniem. Przyznałem się do wszystkiego bez skrupułów- przyznając się do obrony słabszego. I poniosłem konsekwencje swoich działań. Nie dostałem kuratora tylko na tym się skończyło, że domu zabrali mi telefon i do lekcji. Jak gdzieś mogłem wychodzić to tylko się uczyć do mojego Przyjaciela i 18 do domu. H-j tam tak wyj*ebane* miałem.
Choć
Znamliśmy się od gimnazjum, ja mam 29 lat, a przyjaciel 32 będzie miał, jest starszy ode mnie i nie zdał razy w gimnazjum. Od śmierci jego matki w gimnazjum mieszkał z ojcem alkoholikiem, który często go bił. Chłopak był zamknięty w pokoju, miał koszmary, myli samobójcze ciął się i co wstydził się chodzić do szkoły bo każdy się z niego śmiał. Był bity przez ojca miał wszędzie siniaki. Nie wiem, jakim sposobem nasza przyjaźń tak się rozwinęła, ale wiele mu zawdzięczam. Wspólnie graliśmy w Tibię i ciężko było go wyciągnąć z domu, ale nigdy nie namawiałem go na wychodzenie. Czasem jak rzuciłem temat "chodź na ryby" to od razu szedł, bardzo lubił jeździć na ryby nie ma ludzi i cisza spokój nad wodą. Wiedziałem ze daje mu takie lekkie ukojenie. W szkole trzymaliśmy się razem, zawsze siedzieliśmy we 2 pod schodami by nikt nam nie przeszkadzał bo po prostu nie chciał siedzieć z innymi, rozumiałem go. I tez po części się bał. Nie chodziłem z nim na imprezy, czy pograć w piłkę ponieważ wiedziałem, że i tak nie byłby zainteresowany. Rozmawialiśmy tylko o tym, jakie p----i kobiece lubiliśmy, nawet jeśli nigdy nie widział ich na żywo. No jak to młode chłopaki co hormony buzują, tak? Kiedyś miał dziewczynę w szkole i trzymali się za ręce, ale po 3-4 dniach rzuciła go, ponieważ był nieśmiały, wyglądał jak wyglądał plus śmiała się z niej cała szkoła, że z nim chodzi. To z powodu tego, że ona zerwała z nim. (ciekawostka teraz ma 2 dzieci a ojciec *spie*rdolil za granice XD)
Po trudnych doświadczeniach z ojcem alkoholikiem, który często go bił, trafił do rodziny zastępczej, gdzie miał opiekę psychologa i regularnie chodził do szkoły. Niestety, nadal czasami był przedmiotem szyderstw ze strony niektórych kolegów, co zmuszało mnie do interwencji. W jednym z incydentów, "starszak" ze szkoły go zaatakował, "bo mu sie jego ryj nie podobał" OD RAZU ruszyłem i stanąłem w jego obronie, zacząłem się z nim na*pierda*lać. Złamałem mu kość jarzmową i rozciąłem łuk brwiowy, sam miałem podbite oko. Dyrektor mnie wybielał, przed wszystkimi mówiąc, że broniłem słabszego kolegi i byłem grzecznym uczniem. Przyznałem się do wszystkiego bez skrupułów- przyznając się do obrony słabszego. I poniosłem konsekwencje swoich działań. Nie dostałem kuratora tylko na tym się skończyło, że domu zabrali mi telefon i do lekcji. Jak gdzieś mogłem wychodzić to tylko się uczyć do mojego Przyjaciela i 18 do domu. H-j tam tak wyj*ebane* miałem.
Choć
konto usunięte via Wykop
- 323
@norbert_heniu: Ehh i taki jest właśnie huopski los, wszysycy musimy codziennie się mierzyć z naszymi demonami podczas gdy wszyscy wokół rzucają nam kłody pod nogi
Dobry z ciebie człowiek, oby więcej takich ludzi
Dobry z ciebie człowiek, oby więcej takich ludzi
Od śmierci jego matki w gimnazjum mieszkał z ojcem alkoholikiem
A co do matki nie żyje zmarła po porodzie a ojciec zaczął pić po utracie żony.
@guguszp: dlatego
Maciej
- Ziemia
Żegnajciu.
#gownowpis #koty
Komentarz usunięty przez moderatora