Pracować w IT (✌ ﾟ ∀ ﾟ)☞ serio, jak się nie załapiesz do jakiegoś urzędu (i to na zastępstwo), to raczej ciężko o pracę. Już nie mówiąc o tym, że urzędy mają tanią siłę roboczą w postaci obowiązkowych praktyk czy staży. Kasa w tym zawodzie jest marna, chyba że się załapiesz do pracowni projektowej, ale tych jest niewiele w mieście. Ewentualnie urzędy miast i gmin ościennych, ale to jużPokaż całość

@Palladyn400: tak o rzuciłam, przykładowo, bo ja tak zrobiłam. Jakakolwiek branża tak naprawdę to mogłaby być, byle w kręgu zainteresowań tego kolegi. Nie ma co szukać pracy w zawodzie na siłę. W ogóle co się stało że pracował w innym zawodzie, a teraz nagle taka zmiana?

@jgruszka93: pytanie aktualne? Piątkowo here, mam arctic mx2

@diecastly: zrobione!

@dziczyznaa: na Piątkowie wyły syreny alarmowe. Ale nie wiem czemu

@doomer-2020: to nie jest Sołacz xd i Zakręt i Grodziska są na Grunwaldzie xd

Zdarza się, ja też miewam problemy z ustaleniem granic dzielnic czasami

@Lisek_Chytrusek: rel

@Lisek_Chytrusek: kekłem

@kopszmercen: @temokkor: typo (literówka) jest w słowie rabbit, królik nie pasuje do księdza i pastora, rabin (rabbin, t zamiast n zapisane) już tak ;) ale i tak nie śmieszne, bo type o czyta sie inaczej niz typo ¯\_(ツ)_/¯

@jakacper: i jeszcze z grzankami ❤️ jak można dawać tam cokolwiek innego, przeciez to za cholere nie pasuje. Makaron do żurku? Opanujcie się ludzie

@Rolexarmaniyebut: @Mis_Kudlacz: miauczenie nie ma swoich znaczeń, koty się w ten sposób nie komunikują ze sobą, zaczęły miauczeć w procesie udomowienia. Tak jak psy wykształciły mięśnie mimiczne do uśmiechu, żeby dostawać jedzenie, tak koty zaczęły udawać że z nami rozmawiają, żeby dostawać jedzenie, bo tonacja miauczenia przypomina płacz dziecka, na co człowiek jest uwrażliwiony

@mati1990: u mnie minęło 6 lat i nadal boli :( trzymaj się mirku

@Neko-chan51: polecam mnóstwo miziania w trakcie zapoznawania kota ze spankiem :D u mnie zadziałało momentalnie, sierściuch nawet nie podchodził do spanka zawieszonego na grzejniku, to go wzielam i zaczelam miziać, teraz śpi głównie tam :D

@Sidney1: Mały kot nie powinien być sam, co więcej u kotów może być nabyta choroba lokomocyjna, tzn za młodu przyzwyczaisz do wyjazdów, ale jak bedzie starszy i nie przyzwyczajony to będzie to źle znosił. Za to żeby czuł się komfortowo w transporterku jest wiele skutecznych metod np feromony, albo zakrycie wszystkich otworów, jak nic nie widzi to jest spokojniejszy mimo że słyszy nadal, sprawdzone, działa.

@zoczus: NIE polecam Falcona, Szef Janusz, na którego musiałam podnieść głos żeby okazał odrobinę szacunku. Auta zaniedbane, oddanie do przeglądu i wymiana sprzęgła to wielka łaska. Sami instruktorzy całkiem spoko, jest ich trzech, czwarty z doskoku uczył jakichś dziwnych rzeczy. Za to polecam szkołę Mustang, szef spoko, auto spoko. Zdałam za pierwszym (za jednym razem i teorię i praktykę) ale aplikację do pytań zrobiłam sobie sama bo ta do którejPokaż całość

@Lisek_Chytrusek: Ale fruwa

@samuraj24: Pogieło panie, sierść kota nie jest toksyczna :p może najpierw się przekonaj czy dziecku rzeczywiście szkodzi obecność kota, zamiast już krzyżyk na sierściuchu stawiać. Jak masz mieć takie podejście do tego kota to daj go mi. Będzie szczęśliwy z moim. Bez dzieci, bez człowieka który nie ogarnia odpowiedzialności i tego że koty nie szkodzą ludziom bo sierść leży na kanapie