Paczka doszła. Tak jak sądziliście - przyszły śmieci (✌ ゚ ∀ ゚)☞ plus głośnik bluetooth nie działa - ma całkowity brak przycisku włącznika w miejscu, gdzie powinien być.
Dispute poszedł. Eksperyment nieudany, więcej "lootboxa" nie zamówię ¯\_(ツ)_/¯
#aliexpress #chinskiecuda
Dispute poszedł. Eksperyment nieudany, więcej "lootboxa" nie zamówię ¯\_(ツ)_/¯
#aliexpress #chinskiecuda
Nie jest to żaden przypadek ani zaniedbanie, tylko element sowieckiego systemu ochrony granic, tzw. sistemy. Motywacji do jej budowy i utrzymania było kilka. Przekonanie, że ze względu na nadciągającą wojnę z zachodem granica musi być poddana ścisłej kontroli; paranoiczny sowiecki strach przed szpiegostwem i przekonanie, że absolutnie każda informacja dotycząca życia w ZSRR powinna zostać ukryta, bo może zostać wykorzystana do niecnych celów; konieczność powstrzymywania kontrabandy w kraju wiecznego niedoboru, a także konieczność powstrzymywania uciekinierów z 'socjalistycznego raju'.
Poza pasem zadrzewienia elementem sistemy były płoty i zasieki z drutu kolczastego, gruntowa droga wojskowa (ukryta za drzewami) ciągnąca się do dziś nieprzerwanie wzdłuż naszych wschodnich i północnych granic, oraz oczywiście częste strażnice, wieże obserwacyjne i częste patrole wojsk pogranicznych z ostrą bronią. Przebywanie w strefie pogranicznej było poddane ścisłej kontroli, a wstęp na sistemę surowo wzbroniony, co zresztą w pewnym stopniu utrzymało się we współczesnej Rosji - do dzisiaj osoby nie będące obywatelami kraju aby przebywać w strefie granicznej (liczącej paręnaście - parędziesiąt kilometrów, w tym również na północnym wybrzeżu Rosji, np. na wybrzeży półwyspu kolskiego czy jamalskiego) muszą uzyskać przepustkę od FSB.
Podobnie
#qualitycontent #gruparatowaniapoziomu