Byłem rano dwie po 6:00 w Lidlu bo dzisiaj karp jest po 15 tam mam cztery i pół kilo to jeszcze dobiorę sobie półtora kilo i se zjem wcześniej dzisiaj, bo w zamrażarce nie mam miejsca no i idę a tam jakieś dwie starsze panie przepychają się jedna ma 6 kg już w w wózku na dwie apki limit załadowany druga do trzech kilo dobiera zostało tam może z 6 kg ryb
Kiedyś pewna pani parkowała centralnie pod drzwiami wejściowymi do sklepu mojego kolegi. Mogła w sumie bo ulica publiczna. Wiecie, parkowała o szóstej a wracała po siedemnastej. Ciężko było zrobić dostawę bo towar, który sprzedawał był ciężki i spory gabarytowo. Kolega prosił kilka razy czy mogła by dosłownie kilka metrów dalej bo miejsca o tej godzinie nie brakuje a ona, że ma to w dupie. Więc kolega raz jak jej samochód był zaparkowany,
#pracbaza Syn wrócił wczoraj z gorączką i nie idzie zbić. Okłady, leki, zero snu. Klasyka wierszyka. Najlepsze jest to, że dziś i ja mam już ponad 38 a za dwie godziny wychodzę do pracy. Na żądanie nie wezmę bo szkoda. Trzymajcie kciukasy aby ten czas szybko minął i żebym miał siłę na powtórkę jutro. ᕙ(⇀‸↼‶)ᕗ
https://dubz.link/c/26fd37