Zaopatrzyłem się dzisiaj w gaz obronny, bo to co wyprawiają w tym kraju psiarze przechodzi ludzkie pojęcie. Jadę sobie spokojnie hulajnogą po chodniku, a z przeciwka zaczyna biec w moim kierunku średniej wielkości pies. Warczy, szczeka i w każdej chwili może mnie zaatakować. Ciśnienie skacze mi do 200, bo czuje się zagrożony. Nie mogę kontynuować jazdy. Psiarz oczywiście nie założył pieskowi ani smyczy ani kagańca. Na pytanie gdzie pies ma kaganiec/smycz odpowiada
Maczuga_Herkulesa18
Maczuga_Herkulesa18