Kolega właśnie wcina dietę pudełkową, a mnie wzięło na małą refleksję.
Przyjmijmy, że jedno opakowanie po takim jedzeniu waży 5 gramów, nie mam wagi by to sprawdzić ale może tyle być. Takich opakowań jest 4-5 na dzień. Czyli jakieś 20 gramów plastiku na dzień.
Dieta taka przeważnie dostarczana jest przez 20 dni w miesiącu, co daje 20 x 20, czyli 400 gramów plastiku.
Pomnóżmy to przez ilość klientów takiej diety, gdzie z
@Iskaryota: Kurczaka czy jakiegokolwiek mięsa nie jesteś w stanie kupić bez plastiku. Ryż, warzywa - tak. Ale nie tylko o nich człowiek żyje. Najgorsze są przyprawy oraz mleko w kartonie(sok również), bo ich opakowania to połączone ze sobą różne tworzywa, które paskudnie się recyklinguje
wszyscy mówią że jehowy to sekta ryjąca mózg ale wyobraźcie sobie jak się miło żyje w katolickim miłosiernym domu jak się nie chodzi do kościoła "to że zgłupiałas to już dawno wiedziałem" :)) "zobaczymy do czego cie to twoje mówienie że nie chodzisz do kościoła dlatego że masz własne zdanie doprowadzi, bedziesz jeszcze chciala pomocy ale do mnie nie przychodź" Szantaż emocjonalny z rana jak śmietana ʕ•ᴥ•ʔ #
@gfgfgfa: Ja o niechodzeniu do kościoła to już od dawna nic nie słyszałam, ale ostatnio byłam w szoku jak jadłam w piątek mięso przy nich, a oni nic nie powiedzieli!
Czy starsza osoba (kobieta w wieku ~75 lat) to dobry lokator na wynajęcie mieszkania? Mieszkanie jest nowe, po kapitalnym remoncie, a cała umowa wynajmu ma być spisana u notariusza i skontrowana tak, że dzieci się zajmą tą starszą osobą w razie czego. Owa starsza osoba póki co jest w dobrej formie, chodzi do sklepu, jeździ rowerem nawet, sprząta. No i zastanawiam się czy będzie z niej dobry lokator. Podobno dzieci chcą jej
@Varien: Obojętnie ile ma lat, to kwestia szacunku do cudzej własności. 75 lat to nie aż tak bardzo dużo. Może tam spokojnie mieszkać kolejne 10, co daje plus w postaci stałego lokatora. Urządzi sobie po swojemu, najważniejsze żeby oddali (bo pewnie to zrobią już jej dzieci) w stanie sprzed wynajmu. Możecie to zawrzeć w umowie.
Miasto korków, kolejek. Masa ludzi i aut. Taki właśnie poznałem Kraków.
Miejsce w porządku do odwiedzenia, ale czy chciałbym tu mieszkać... No tu bym się poważnie zastanowił. Jestem właśnie ciekawy, czy przez ilość turystów mieszkańcy czują się obco w swoim mieście?
Na plus dla mnie: - uliczki na Starym Mieście, bardzo fajny klimat, taki nie-Polski - Biedronka na Rynku jest zajebista! - Planty, jestem zakochany w tym pomyśle - całkiem okej komunikacja,
@mrsopelek: Jako osoba urodzona w Krakowie muszę przyznać ze żyje się tu całkiem nieźle, ale raczej nigdy nie wybrałabym tego miejsca do zamieszkania pochodząc z innego miejsca. Do minusów warto dodać smog.
Co stało się z waszymi najbliższymi kumplami z podwórka? Utrzymujecie jakiś kontakt?
Ja pamiętam, że miałam dwóch kumpli Alka i Jacka. Dojrzewali i w końcu pokłócili się o mnie. Pamiętam jak późnym sierpniowym wakacyjnym wieczorem przerwałam im walkę i powiedziałam im: z tego nic nie będzie, jesteście jak moi bracia. Do tej pory nikt już się do siebie nie odezwał, a Alek został adwokatem.
@jmuhha: Prawdę mówiąc większość dzieciaków z mojego podwórka to były dzieciaki z patusiarskich rodzin; sto lat ich nie widziałam, ale obstawiam więzienie/samotne wychowywanie dzieci. Tych ogarniętych tez nie widuję z resztą. Jedynie jedna dziewczyna (również ze złej rodziny), która zawsze była dosyć ogarnięta, chadza po osiedlu z koleżankami czasami, wydaje mi się że dobrze się jej żyje, bez luksusów, ale na psy nie zeszła. Cześć i tak sobie nie mówimy bo
Włosi to jedyny zespół, który zasłużył na mistrza. Od początku ostro, pokonywali najlepszych a Anglicy mimo ustawki wszystkiego pod nich, stadion, drabinka terminy, dali doopy a później ciotexy się poobrażały na koniec i pozdejmowali medale, oby nigdy już nic nie wygrali, brawo ITALIA, mam nadzieję że Anglików u siebie stukniemy #mecz
@KromkaMistrz: To chyba mój przyszły piesek ( ͡°͜ʖ͡°) A tak serio mam nadzieję że się znajdzie właściciel, chciałabym również poznać rasę albo pochodzenie tego kolegi.
Przyjmijmy, że jedno opakowanie po takim jedzeniu waży 5 gramów, nie mam wagi by to sprawdzić ale może tyle być. Takich opakowań jest 4-5 na dzień. Czyli jakieś 20 gramów plastiku na dzień.
Dieta taka przeważnie dostarczana jest przez 20 dni w miesiącu, co daje 20 x 20, czyli 400 gramów plastiku.
Pomnóżmy to przez ilość klientów takiej diety, gdzie z