Od kilku miesięcy zastanawiam się nad zrobieniem pierwszego w swoim życiu tatuażu. Mam kilka pomysłów, ale ciężko jest mi sobie wyobrazić jak konkretne wzory wyglądałyby na mojej skórze. Podzieli się ktoś może informacją jak wygląda proces wybierania konkretnego wzoru w studiach tatuażu? Czy jest możliwość wykonania odbitki na skórze 2-3 różnych wersji żeby później wybrać jedną z nich czy raczej nie ma takiej opcji bo zajęłoby to zbyt dużo czasu? Czy przed
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@cro95: Po za instagramem to mogę polecić stronkę tattooartist.pl na której masz ładny spis tatuażystów posegregowanych po miastach i stylach, bo tak to trudno kogoś konkretnego polecać nie wiedząc jaki styl lubisz.
Jeśli masz problem z wyborem miejsca na ciele to jak coś z tym nie będzie problemu, żeby na miejscu odbić kalkę w kilku tych miejscach, żebyś sobie ocenił gdzie chcesz by ten tatuaż był. Możesz też wysłać tatuażyście
  • Odpowiedz
Uroboros, czy Jormungandr?


@Chrystus: Uroboros to starożytny Egipt i starożytna Grecja, a Midgardsorm (czyli Joemungand) to mitologia skandynawska. Mimo pewnych różnic motyw węża pożerającego ogon jako symbolu wiecznego trwania jest ten sam i pewnie da się go znaleźć również w innych kulturach.
  • Odpowiedz
nsfw
Treść nieodpowiednia do przeglądania w pracy lub miejscu publicznym...
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Hej, polecicie jakiegoś tatuatora lub studio, które zrobi doyebany rękaw w stylu #oldschool? Mam już zebrane poszczególne wrzuty, ale potrzebowałbym gościa co można nazwać wirtuozem :)) znajlepiej polska południowa #tatuaze #tatuazeboners #tattoo
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Bądźmy szczerzy, w obecnych czasach facet bez tatuaży to taka piz*eczka. Żeby wyglądać męsko trzeba mieć dziary, to dodaje powagi.

Nie wiem czy było tak zawsze. Ale jak masz dziary to inni mają od razu większy szacunek. Pewnie ze strachu bo jednak kojarzy się to z przestępcami. Takiemu plastusiowi z korpo wymierzysz lepe jak coś odwala bez namysłu ale wydziaranemu niekoniecznie. Zawsze zapali się lampka. Oczywiście nie mówię o żółwiku na łydce. Mówię o potężnym tattoo z rękawami.

I tutaj jest ciekawostka. Czy dobrze, że ktoś się boi bo nie jest pewny czy nie jesteś przestępca? Jak myślicie?

Ja
roadtodeath - Bądźmy szczerzy, w obecnych czasach facet bez tatuaży to taka piz*eczka...

źródło: temp_file6708315585839368769

Pobierz
  • 44
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach