mirki jak moge aktywować karte #orange ? znajomy kupił mi na stacji orlen nowy starter z orange + doladowanie za 50 zeta ale przy probie aktywacji poprzez ich strone prosi mnie o kod który rzekomo dostalem przy zakupie, ale takiego kodu aktywacyjnego nigdzie nie mam, jest jakas alternatywa? #pytanie #pomoc #gsm #mobile
PRL 1984 Niedziela upał. Urlopy na basenie i nad morzem
A tak wypoczywano za "Komuny"
z- 157
- #
- #
- #
- #
@Melodykop: w NIemczech do dzis tak jest, wszechobecny nudyzm na plazach
- 2
Mirki #elektronika #tv poszukuję telewizora dla Mamy, osoby starszej.
Wstępnie:
- min 40 cali
- BEZ smart TV
- z gniazdem na karty TV (dostawcą jest Multimedia) aby pozbyć się pieprzącego się dekodera
- mile widziane poniżej 2k pln
Wstępnie:
- min 40 cali
- BEZ smart TV
- z gniazdem na karty TV (dostawcą jest Multimedia) aby pozbyć się pieprzącego się dekodera
- mile widziane poniżej 2k pln
Niebywały głos....Dimash Kudaibergenov - Opera 2 Vitas
The best voice in the world. Dimash Kudaibergenov - Opera 2 (2017)
z- 17
- #
- #
- #
@SukautoKyojin: dzieki wielkie choc i tak musze sie wstrzymac, mam ograniczony transfer a 720p to jednak sobie wazy :(
@SukautoKyojin: super wielkie dzieki :)
mam laptopa z czasnietą matrycą, nic nie widac, mozna jedynie podlaczyc zewnetrzy monitor/tv.. ale widac obraz dopiero po zaladowaniu systemu, pech chcial ze #windows sie wyklada na oknie logowania do uzytkownika, kreci kółeczko i nic dalej sie nie dzieje, najlepiej by bylo machnac format no ale jak skoro ekran dopiero pokazuje sie po zaladowaniu systemu, pytanie - czy po odpieciu matrycy bedzie inaczej? czy obraz pojawi sie od razu po
@kalashnikov: nic sie nie stalo, nadal brak sygnalu na kablu
@l-da: no wlasnie podlaczam przez VGA i nic nie ma...
dopiero obraz pokazuje sie po wejsciu na okno logowania :/ a tak to brak sygnału
dopiero obraz pokazuje sie po wejsciu na okno logowania :/ a tak to brak sygnału
@l-da: nie dziala, nic sie nie dzieje, testowane na hdmi/vga
@l-da: i tu sie pojawia kolejny problem, jak zmienic w biose bootowanie :>
@l-da: no niestety nie jest...
@piotrulos: w moim jest bodaj fn+f10 ale nie dziala to, model lenovo g50
@piotrulos: no wlasnie tylko czy to zda egzamin, czesciowo juz i tak jest rozkrecony bo chcialem sie dobrac wlasnie do tego kabelka ale chwilowo nie wiem gdzie on jest
@piotrulos: heh w tym modelu to bylo do słownie 3 minuty bez rozkrecania dołu, zatrzaski na listwie w okol wyswietlacza i 4 srobki ...
Pit Bulle, które wychowywały się z kaczkami. Intrygująca, ale piękna przyjaźń.
Tak różne gatunki, a uwielbiają ze sobą przebywać i bawić.
z- 57
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 13
zwrocilem uwage na tą kobite... wiecej testosteronu niz jej facet, szeroka szczena, przypakowana... oni to muszą miec seks ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Czy w sprawie o rozwód można użyć nagranej np. na dyktafon rozmowy?
Wiele osób składających pozew o rozwód zastanawia się czy mogą załączyć do wskazanego pisma procesowego nagranie, na którym np. małżonek przyznaje się do zdrady bądź rzuca wyzwiskami. Odpowiem dyplomatycznie: to zależy. Od czego? WIĘCEJ W ŚRODKU.
z- 7
- #
- #
- #
- #
- #
- #
w Niemczech bez zgody drugiej osoby za nagrywanie mozna dostac do 60tys euro kary
@Fissherman: to zależy czy cache masz ustawiony na pamięci ram czy dysku. sprawdź w about:config.
ale i tak nic z tych plików nie odczytasz.
browser.cache.disk.parent_directory
ale i tak nic z tych plików nie odczytasz.
konto usunięte via Android
- 0
@Fissherman about:support i nawet będziesz miał bezpośrednie dojście
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Frankfurt to pierwsze miasto, w ktorym rodowici Niemcy są mniejszością.
Szybko im poszło, nie wiem jak wam, ale jakos nie jest mi przykro. Tak trzymaj Makrela!
z- 223
- #
- #
- #
- #
Temat z dupy, Augsburg juz od lat jest miastem w którym zyje ponizej 50% rodowidych Niemców i to własnie te miasto było pierwsze w tym jakże przykrym temacie.
cos lepszego od Joyetech eVic VTwo Mini ? rozsypoał mi sie po 5 miesiacach uzytkowania... poszło złącze usb
chce teraz kupić cos na szybko - co polecicie ? moze byc troche tansze..u mnie sie wszystko szybko zuzywa :L /
#epapierosy
chce teraz kupić cos na szybko - co polecicie ? moze byc troche tansze..u mnie sie wszystko szybko zuzywa :L /
#epapierosy
@Viscop: wlasnie nie, pozniej podpiąłem pod niego zewnetrzne zasilanie... zamiast ustawić na 3V dalem na 12V - poszedł sie je***c w sekunde :)
Hcigar vt75 nano
@Skogyr: za drogi - nie jestem pro palaczem, wazne zeby był w miare mocny dym - i nie pluł tak jak te #!$%@? ustniki od eVica
@marek-wozniak-750: on jest z wbudowaną baterią ?
@marek-wozniak-750: wersja 50 czy 75 ?
masz moneybookers ?
- 1314
@Chyukyank: co najlepsze, ten brunet to moj kumpel :)
- 464
@Chicane: ni #!$%@? sie to odzwierciedla w prawdziwym zyciu :) bardzo często szczupłe zgrabne kobiety mają fatalne brochy, a brzydkie i przy sobie rewelacyjne ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#anonimowemirkowyznania
Mirki, kopnijcie mnie w dupę albo jakoś doradźcie. Poznałam faceta, jest nam cudownie. Widzę, że bardzo mnie kocha, opowiada o mnie wszystkim swoim znajomym jak się zakochał, ja w nim również. Jest między nami jednak pewna różnica wieku, nie jakaś ogromna, ale przez to pojawił się problem - on miał już bardzo dużo dziewczyn i doświadczeń seksualnych, ja miałam tylko jednego chłopaka przez wiele lat. Jest między nami ogromne
Mirki, kopnijcie mnie w dupę albo jakoś doradźcie. Poznałam faceta, jest nam cudownie. Widzę, że bardzo mnie kocha, opowiada o mnie wszystkim swoim znajomym jak się zakochał, ja w nim również. Jest między nami jednak pewna różnica wieku, nie jakaś ogromna, ale przez to pojawił się problem - on miał już bardzo dużo dziewczyn i doświadczeń seksualnych, ja miałam tylko jednego chłopaka przez wiele lat. Jest między nami ogromne
@AnonimoweMirkoWyznania: faceci pamiętają swoje "przygody" moze przez tydzien, no chyba ze dany koles moczył 3 razy w zyciu to na pewno pamieta wszystkie razy ze szczegółami, ale jesli koleś miał bardzo bujne zycie erotyczne to do "numerku" nie przykuwa zadnej uwagi
#anonimowemirkowyznania
Cześć Mirabelki, cześć Mirki.
Sytuacja, która mnie męczy od długiego czasu nienejst jakoś specjalnie skomplikowana ale chciałem wam o tym napisać bo zazwyczaj nikomu nic nie mówię co leży mi na sercu. A teraz dosłownie leży na sercu. Od 10 lat. Chodzi oczywiście o #rozowepaski. Była sobie taka jedna, która zawładnęła moim sercem, byliśmy razem jakieś 4 lata, później studia i jakoś się tak rozpadło bo życie studenckie. Jestem osoba, która nie trzyma w sobie żalu do ludzi jakoś specjalnie jeśli nic złego się nie stalo. Serce zostało jakoś tam zlamane, oboje błąkaliśmy się kupę czasu, po roku od rozstania nasz kontakt zaczął odżywać. Od 5 lat normalnie rozmwwiamy, jesteśmy na prawdę zgrani, dogadujemy się jak nigdy bo doroslismy, jesteśmy bardzo dobrymi przyjaciółmi od masy czasu już. Jeździmy razem na imprezy, koncerty, wesela, zakupy. Ona odrzuca wszystkich i zawsze wraca, żeby usiąść obok mnie i choć chwilę porozmawiać spokojnie. Znamy się praktycznie na wylot. Ja zresztą też nie mogłem wytrzymać w związku z nikim innym bo zawsze w głowie było 'ona by zrobiła to, tamto' itp. Kiedyś powiedziałem jej o tym i dostałem w odpowoedzi, że miała dwóch #niebieskiepaski i zawsze porównywała ich do mnie. Żaden nie rozmawiał z nią w taki sposób jak ja, nie umiał zrobić nic o co prosiła itp. Historia fajna nie? No cóż, jesteśmy w tak zajebistym #friendzone, że szok. Ta dziewczyna jest w moim życiu bardzo ważnym czlowiekiem, wiele razy pomagaliśmy sobie nawet w durnych rzeczach pod tytułem wybór kolorowych skarpetek lub koszulki do pracy. Ona jest już zmęczona szukaniem kogokolwiek bo została nie raz zdradzona przez kogos, ja zresztą to samo. Nasze osobne życie to pasmo związkowych przykrości. Bywało tak, że dzwoniła do mnie w nocy i prosiła o chociaż kilka minut rozmowy bo wraca do domu od swojego chłopa bo ten przystawiał się w pubie do kogoś. Zawsze wtedy po prostu jechałem do niej i rozmawiałem. Zdarzało mi się też jechać po nią w jakieś miejsca bo troszkę przesadziła na imprezie z alko i bała się. Wtedy jechałem z nią do niej i kładłem ja spać. Nigdy nawet nie pomyślałem o tym, żeby wykorzystać moment bo jest dla mnie tak wazna, że potrafiłem przejechać 450km po to, żeby dać jej czekoladki na urodziny i wrócić bo praca. Nie ukrywam, że to ciężka sytuacja dla mnie bo najprościej w świecie chyba ją kocham od momentu kiedy ją poznałem i wcale nie przestałem. Widujemy się teraz raz w tygodniu bo oboje mieszkamy w jednym mieście. Sprawa jest na tyle slaba, że nawet nie wiem co ona myśli, nie mówi o tym, ja też nie. Wiem, że powinienem jej to powiedzieć wszystko co wam teraz wypisuję ale dla mnie to zbyt wielkie ryzyko. Albo zyskam partnerkę do końca świata albo stracę najlepszą i najbliższą mi osobe. W weekend jedziemy razem do kina, na kolację i pospacerować. Czasem mam taką ochotę stanąć i powiedzieć jej ' #!$%@?ć to' i albo wszytskonjej powiedzieć albo odrazu zadziałać jak żenujący romantyk i pocałować ją. Jestem rozdarty na dwie części między moja przyjaciółką a moją miłością od końca gimnazjum, która jest w jednym ciele. Tęsknię za nią jak pominiemy spotkanie się w którymś tygodniu... Nie wiem Mirabelki i Mirki co ja mam zrobić, jest mi i najgorzej i najlepiej..
Co wy byście zrobili? Czy to faktycznie ryzyko? Czy tylko mi się wydaje? To co teraz się dzieje jest istnym piekłem
Cześć Mirabelki, cześć Mirki.
Sytuacja, która mnie męczy od długiego czasu nienejst jakoś specjalnie skomplikowana ale chciałem wam o tym napisać bo zazwyczaj nikomu nic nie mówię co leży mi na sercu. A teraz dosłownie leży na sercu. Od 10 lat. Chodzi oczywiście o #rozowepaski. Była sobie taka jedna, która zawładnęła moim sercem, byliśmy razem jakieś 4 lata, później studia i jakoś się tak rozpadło bo życie studenckie. Jestem osoba, która nie trzyma w sobie żalu do ludzi jakoś specjalnie jeśli nic złego się nie stalo. Serce zostało jakoś tam zlamane, oboje błąkaliśmy się kupę czasu, po roku od rozstania nasz kontakt zaczął odżywać. Od 5 lat normalnie rozmwwiamy, jesteśmy na prawdę zgrani, dogadujemy się jak nigdy bo doroslismy, jesteśmy bardzo dobrymi przyjaciółmi od masy czasu już. Jeździmy razem na imprezy, koncerty, wesela, zakupy. Ona odrzuca wszystkich i zawsze wraca, żeby usiąść obok mnie i choć chwilę porozmawiać spokojnie. Znamy się praktycznie na wylot. Ja zresztą też nie mogłem wytrzymać w związku z nikim innym bo zawsze w głowie było 'ona by zrobiła to, tamto' itp. Kiedyś powiedziałem jej o tym i dostałem w odpowoedzi, że miała dwóch #niebieskiepaski i zawsze porównywała ich do mnie. Żaden nie rozmawiał z nią w taki sposób jak ja, nie umiał zrobić nic o co prosiła itp. Historia fajna nie? No cóż, jesteśmy w tak zajebistym #friendzone, że szok. Ta dziewczyna jest w moim życiu bardzo ważnym czlowiekiem, wiele razy pomagaliśmy sobie nawet w durnych rzeczach pod tytułem wybór kolorowych skarpetek lub koszulki do pracy. Ona jest już zmęczona szukaniem kogokolwiek bo została nie raz zdradzona przez kogos, ja zresztą to samo. Nasze osobne życie to pasmo związkowych przykrości. Bywało tak, że dzwoniła do mnie w nocy i prosiła o chociaż kilka minut rozmowy bo wraca do domu od swojego chłopa bo ten przystawiał się w pubie do kogoś. Zawsze wtedy po prostu jechałem do niej i rozmawiałem. Zdarzało mi się też jechać po nią w jakieś miejsca bo troszkę przesadziła na imprezie z alko i bała się. Wtedy jechałem z nią do niej i kładłem ja spać. Nigdy nawet nie pomyślałem o tym, żeby wykorzystać moment bo jest dla mnie tak wazna, że potrafiłem przejechać 450km po to, żeby dać jej czekoladki na urodziny i wrócić bo praca. Nie ukrywam, że to ciężka sytuacja dla mnie bo najprościej w świecie chyba ją kocham od momentu kiedy ją poznałem i wcale nie przestałem. Widujemy się teraz raz w tygodniu bo oboje mieszkamy w jednym mieście. Sprawa jest na tyle slaba, że nawet nie wiem co ona myśli, nie mówi o tym, ja też nie. Wiem, że powinienem jej to powiedzieć wszystko co wam teraz wypisuję ale dla mnie to zbyt wielkie ryzyko. Albo zyskam partnerkę do końca świata albo stracę najlepszą i najbliższą mi osobe. W weekend jedziemy razem do kina, na kolację i pospacerować. Czasem mam taką ochotę stanąć i powiedzieć jej ' #!$%@?ć to' i albo wszytskonjej powiedzieć albo odrazu zadziałać jak żenujący romantyk i pocałować ją. Jestem rozdarty na dwie części między moja przyjaciółką a moją miłością od końca gimnazjum, która jest w jednym ciele. Tęsknię za nią jak pominiemy spotkanie się w którymś tygodniu... Nie wiem Mirabelki i Mirki co ja mam zrobić, jest mi i najgorzej i najlepiej..
Co wy byście zrobili? Czy to faktycznie ryzyko? Czy tylko mi się wydaje? To co teraz się dzieje jest istnym piekłem
@AnonimoweMirkoWyznania: bij prosto z mostu jak sprawa wygląda, ze chcesz z nią być i czy ona czuje to samo, ale zrob to tak zeby byla szansa obrocic to w zart w razie przypalu :)
#anonimowemirkowyznania
Cześć,
Kurde jestem w takim związku już 5 lat z dziewczyną. Mam 27 lat ona 24.
Kłóciliśmy się wielokrotnie z zakończeniem w stylu
-"no to znajdź sobie inną",
Cześć,
Kurde jestem w takim związku już 5 lat z dziewczyną. Mam 27 lat ona 24.
Kłóciliśmy się wielokrotnie z zakończeniem w stylu
-"no to znajdź sobie inną",
@AnonimoweMirkoWyznania: uciekaj z tego bagna, mialem to samo i zerwanie takich relacji to jedyne wyjscie, na poczatku bedzie ciezko ale pozniej bedziesz sie z tego wszystkiego smiał, zycie nie konczy sie na jednym toksycznym zwiazku
#pytanie #gsm #orange #play #niumobile