Siedzę na tym #tinder drugi dzień i w sumie lipa. Wszystkie #rozowepaski takie same (jakieś małolaty ze #studbaza albo loszki z #korposwiat, generalnie zupełnie nie moja bajka). Każda ma wysrane w opisie to samo, podróże, seriale, jedzenie i robienie pod siebie. Gdybym był jakimś 0skarkiem, to pewnie spoko, ale jestem aspołecznym zjebem i nie mam z takimi ludźmi żadnych wspólnych tematów xD Zastanawiam
W dniu narodzin otrzymałem wyrok dożywocia nadany mi przez społeczeństwo. Jestem skazany na alienację i wegetację w samotności, #rozowepaski mnie nienawidzą i mną gardzą.
Od dnia w którym uświadomiłem sobie, że jestem #przegryw naprawiłem w sobie sporo rzeczy, no ale.. Jeśli kogoś interesuje to ale nie chce mu się czytać całości, to polecam skoczyć od razu do ostatniego akapitu.
Tak po krótce: -Nie boję się rozmawiać z obcymi przez telefon, -Potrafię upomnieć się o swoje/odmówić komuś, -Nie rzuciłbym już studiów przez swoje #s----------e (bałem się napisać do wykładowcy prośbę o ustalenie terminu poprawki i prościej było mi to jebnąć xD)
@Euph0: nie wiem, jak bardzo masz męczącą pracę, ale siłka chociażby częściowo mogłaby rozwiązać aż 3 problemy, które opisałeś: lepszy wygląd, nawiązanie jakiś casualowych relacji i boost do testosteronu. Oprócz tego, co piszesz, że chodzisz brudny to trochę straszne.
Jestem mireczkiem z tagu #przegryw (26 lvl bez szans na nic), mam wszystko, żeby móc wieść szczęśliwe życie w samotności (pieniądze, zdrowie, teraz już więcej czasu), a chcę za wszelką cenę brać udział w wyścigu o cipę (co i tak nie ma sensu, bo ile pieniędzy nie włożę w siebie i w dobra materialne mające przyciągnąć różowe, to i tak jest to skazane na porażkę). Jak przestać być
@Euph0: Ktos kto wymysli tabletke niwelującą popęd bez skutkow ubocznych pewnie dostanie nobla i r---------i wspolczesny monopol kobiet na r00chansko. To byloby milion razy lepsze niż realistyczne s--s roboty.
Biorę w tym miesiącu ten nieszczęsny samochód - jak tylko go kupię, to od razu wrzucam zdjęcia na #tinder #badoo i inne gówna. Jestem ciekawy, jaki wpływ przyniesie posiadanie kilkuletniego auta premium w okolicach 80-90k na dostanie #s--s od #rozowypasek (przegryw 26 lat here, nigdy nie dotykałem za rękę). Jak nie uda mi się wyjść z przegrywu, to będzie mi w sumie trochę smutno, że mogłem
Kurde, dalej zastanawiam się nad samochodem, co i jak. W międzyczasie stwierdziłem, że budżet w sumie może być większy, tak do 80k brutto, ale z naciskiem, że im bliżej 60-70, tym lepiej. Główne kryterium, to czy #rozowepaski na to lecą, bo ja to mogę jeździć nawet wozem drabiniastym.
Wstępnie wytypowałem już 3-4 modele, które mi najbardziej wizualnie podchodzą. Są to:
BMW serii 3/3 GT - ładne wizualnie, duży wybór, dużo aut z FV, #rozowepaski lecą motzno.
@Euph0: myślę ze merc albo mustang, audi i BMW na nikim nie robi wrażenia a co dopiero jakiś talisman, osobiście brałbym merca, inaczej ciężko będziesz miał poruchać
Mój obecny gruchot właśnie dokonuje żywota, więc rozglądam się nieśmiało za #samochody #auto. Szukam czegoś w przedziale 50-65k pln.
Moje wymagania: Efekciarstwo (XD) - mam 26 lat i chcę jakieś auto, które jest ładne, "szpanerskie", na które będą leciały #rozowepaski, nie mam rodziny, dzieci na utrzymaniu, więc nadwozie, ilość drzwi jest mi totalnie obojętna, jeśli coś jest wizualnie ładne. wiek 3-7 lat (chcę brać auto w leasing na około 3 lata) Jestem otwarty na segmenty i marki, aczkolwiek ople, fordy raczej odpadają. bo mi się nie podobają, audi odpada bo jest wieśniackie. Skoda też, bo
Szczerze, to nigdy nie obejrzałem ani jednego odcinka w całości, parę razy zdarzyło się coś obejrzeć po łebkach, ale na ten tag wbijam codziennie, ponieważ daje mi masę rozrywki, śmiechu i dobrego contentu. XD
Nie mam szans na nic, od 26 lat i 5 miesięcy nie byłem na randce, jestem permanentnie s---------y, moje życie nigdy nie będzie nawet namiastką normalnego życia. Mimo możliwości finansowych wegetuję jak warzywo jedząc pizze mrożone waląc nałogowo energetyki i siedząc w wolnym czasie przed kompem, nie mam żadnych aspiracji życiowych, moim celem jest jedynie nie zdechnąć i dożyć poranku ehhhhh. Wszystko stracone
Jeśli jesteś tym, kim myślę(a raczej tak skoro tagujesz na aspergerze) to wiedz że lubiłem czytać Twoje posty ;D. Może i stulejarz ale raz mi zaimponowałeś jak jakaś laska przyszła się do Ciebie żalić a Ty nie dawałeś jej atencji xD. Większość przegrywów pokornie by słuchała i potakiwała, sam nie wiem jakbym się zachował. Także szacun pzynajmieej za to.
Komentarz usunięty przez autora