Wpis z mikrobloga

Rozbiłem samochód będący w leasingu. Wartość samochodu to ok 80-85k. Serwis wycenił naprawę na ok. 60k - będzie prawdopodobnie szkoda całkowita.

Problem w tym, że spłaciłem ok 35k z 80 (tyle wynosi kwota leasingu). Ubezpieczyciel z tego co zrozumiałem wypłaci 70% wartości pojazdu na konto leasingodawcy w przypadku całkowitej.

Moje pytanie brzmi: Jak będzie wyglądało rozliczenie leasingu w wypadku stwierdzenia całkowitej? Bo tak - 35k (załóżmy, pi razy drzwi) splacone. Ubezpieczyciel wypłaci 70% z wartości pojazdu, czyli ok 55k (wartość na polisie 80k), Zostaje wrak, który jest warty około 40-50k pln (generalnie szkoda całkowita jest dlatego, że to kilkuletni pojazd marki premium, a wycenę robiło aso, samochód jest jezdny, podłużnice są całe, do wymiany jest front i chłodnice). Zakładając 35k moich rat + 55k z polisy już wychodzi wychodzi 80k, czyli wartość leasingowanego pojazdu. Zostaje wrak. Moje pytanie brzmi - czy po sprzedaży wraku jest szansa, że wróci do mnie jakakolwiek część rat, które spłaciłem? Czy zostaję z 40-45k w dupie (bo tyle z odsetkami zapłaciłem) i bez pojazdu?

PS. Mam ubezpieczenie GAP, jeśli to ma jakieś znaczenie, szkoda jest likwidowana z AC.

#pytanie #pytaniedoeksperta #leasing #ubezpieczenia #finanse
  • 10
  • Odpowiedz
@Jestem_Tutaj: W umowie mam zapisany gap indeksowy - wypłata 30% wartości pojazdu w wypadku szkody całkowitej.Czyli rozumiem, że AC = 70% (to jest akurat pewne), GAP 30%, a suma rat potrącona o odsetki wróci? Agentowi w sobotę 22 buły męczył nie będę, a sprawa spędza mi sen z powiek ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Euph0: to wcale nie jest pewne. Jeżeli wartość naprawy z AC przekroczy 70%wartosci pojazdu to jest szkoda całkowita ale to nie znaczy że wypłaca ci 70%. Jeżeli wartość pojazdu przed szkodą to 80k a wartość po szkodzie 45k, to ty, a w sumie leasing dostanie różnicę czyli 35k i namiar na firmę która odkupi wrak za 45k żeby finalnie wyjść na 80k. Gap to osobna sprawa. A co do leasingu
  • Odpowiedz
@morelonger: Jest tak jak @Neneszo: napisał, wypłacona zostanie kwota z AC, do tego zostanie sprzedany wrak, do tego wypłacone zostanie 30% z GAP i zsumowane zostaną wszystkie moje spłacone raty. Suma ta pójdzie na rozliczenie leasingu, a jeśli coś zostanie, zostanie mi to wypłacone (w tym wypadku na 99% zostanie, ponieważ miałem leasing z dużym wkładem, a auto nie spadło nic na wartości).

Do tego mam prawo pierwokupu
  • Odpowiedz
@Sayong: Myślę, że po rozliczeniu wszystkiego będę 10-15k w plecy, co w sumie nie jest potężną kwotą. Ale to przez patologiczną sytuację, gdzie auto po roku nie straciło na wartości.
  • Odpowiedz
@Euph0: Masz GAP więc twoje jest wygranko XD
Mając GAP nie możesz być przecież stratny.
80k "zapłaciłeś" i tyle na sam koniec otrzymasz.
Spłaciłeś 35k. Wisisz 45k jeszcze w ratach.
Wypłacą Ci 80k (Ubezpieczalnia + GAP)
Leasing odbierze 45k, Tobie
  • Odpowiedz