✨️ Obserwuj #mirkoanonim Siema Mirki. Chcę się trochę wyżalić. Pracowałem w dużej firmie. Robiłem robotę za dwóch a może nawet i trzech. Skończyła mi się umowa na czas określony i nie przedłużyli, bo jednak za dużo roboty jest zrobionej i wychodzi na to że tyle ludzi nie potrzebują. Teraz okazuje się, że jednak się nie wyrabiają ale mnie nie przyjmą z powrotem bo musiałbym dostać na czas nieokreślony i to im
Zwyzywałem babe, że mnie prawie przed galeria handlowa przejechała na parkingu. Potem przyszła na zakupy do salonu, w którym pracuje i się zdziwiła, że trafiła na mnie. Darła p---e, że co za obsługa, że jak ja śmiałem ja obrazić i ona to opisze w gazecie i do centrali wyślę skargę, że zwyzywałem klientkę mojej firmy (ale nie w czasie pracy)
I kieras mi dzwoni, że przyszła skarga na mnie i mam pilnie na
Uwaga! Pracodawcy ostrzegają! Płacenie niskich pensji pracownikom dzięki masowemu sprowadzaniu imigrantów, to zbyt poważna sprawa, aby pozwolić o niej decydować ludziom. ( ͡°͜ʖ͡°)
Ja bym dodał: Kurnikowi inwestorzy ostrzegają! Utrzymanie imigracji to priorytet dla Polski. Inaczej będziemy musieli obniżyć ceny i
✨️ Obserwuj #mirkoanonim Firmy w ogłoszeniach o pracę często piszą że "oferujemy ciekawe szkolenia, kursy i lekcje angielskiego", wskazując że to jeden z benefitów pracowniczych. Czy traktujecie takie coś jako atut, czy jako aktywności do wykonania z niechęcią i stratę czasu?