Zauważyłem, że często ludzie którzy "lubią #!$%@?ć" robią takie rażące błędy jak hamowanie w zakręcie i redukcja po wyjściu z zakrętu. Czyli tak naprawdę mają zero pojęcia od kontroli nad autem, a jedyne co potrafią to hehe wcisnąć pedal gazu a silnik robi brrr xD.
Jesteśmy ze sobą prawie dwa lata, w momencie jak się poznawaliśmy byłem w mega głębokiej depresji, zaniedbany, na mocnych lekach antydepresyjnych, z terapią 3x na tydzień.
Urzekła mnie wtedy swoją chęcią pomocy i tym że mimo tych wszystkich moich ówczesnych dziwactw się mną zainteresowała.
Dużo się zmieniło w moim życiu od tamtej pory, wyszedłem z depresji, założyłem firmę która bardzo prężnie się rozwija, zarabiam bardzo dużo
#anonimowemirkowyznania Czy to dziś normalne że dziewczyny poznane w internecie wykazują zainteresowanie, sprawiają wrażenie ciepłych i inteligentnych osób, są chętne do rozmów, pokazują inicjatywę, zwracają uwagę na zalety, wkładają czas i uwagę w rozmowy i jednego dnia po prostu urywają kontakt bez słowa? I nie mówię o 15 latkach tylko o 30 latkach..
Jako że podobnych sytuacji miałem w ostatnich miesiącach trzy, to opowiem ostatnią - sam mam 30 lat i poznałem
#anonimowemirkowyznania Fajnie jakby powstał bot, w sumie taka już sztuczna inteligencja, która prowadziłaby rozmowy z kobietami na #tinder . By nie trzeba marnować czasu na cale te pajacowanie. A.I. by odbębniał tę debiliadę a my byśmy już szli na spotkanie/seks.
#anonimowemirkowyznania Mam taki problem, że nie umiem pić alkoholu. Pochodzę z rodziny dysfunkcyjnej, gdzie ojciec był alkoholikiem. Matka go pogoniła z czasem, jak już prawie byłem dorosły. Alkohol w naszym domu to było same zło. Matka pilnowała abym nie poszedł w ślady ojca, w sumie ja widząc do czego doprowadza alkoholizm sam unikałem alkoholu. Do tego stopnia że raz w życiu wypiłem pół butelki owocowego piwa bodajże 2%. Nigdy nie piłem wódki,
Mirki, mam pewną rozkmine... co ile tygodni albo miesięcy (albo lat xD) zmieniacie pościel? jak mieszkałem sam to zmieniałem co 3-4 miesiące, ale teraz jak mieszkam z dziewczyną to co miesiąc ona zmienia. Wiem, że to się dzieje dokładnie co miesiąc bo zawsze na początku miesiąca mam delegację firmową i jak wracam to pościel jest magnicznie zmieniona, no ale ostatnio były u mnie zmiany w korporacji i przez ostatnie 2 miesiące miałem
@szczamdozlewu: Może nie chce żeby jej kolega spał w wypierdzianej przez Ciebie pościeli i zmienia jak ma wpaść a akurat Ciebie nie ma? Dabum tsss skumaj to
#anonimowemirkowyznania Mam taką bliską znajomą. Ma 34 lata i jest normalną kobietą. Taką naprawdę normalną. Znam ją 6 lat i przez ten czas ani razu nie była w żadnym poważnym związku, chociaż od czasu do czasu na randki chodziła. W każdym razie ostatnio weszła w relację, z której jest bardzo zadowolona i mówi, że może być z tego coś poważniejszego. W rozmowie przyznała mi ostatnio, że jest dziewicą. Nie miałam o tym
Już nawet nie chodzi o to by wygrywać ciągle życie jak dan bilzerian wystarczy te 5k netto, własne mieszkanie, jakaś różowa co pokocha, robota po której nie wraca człowiek padając na pysk, jakieś małe grono z którym można od czasu do czasu wyskoczyć na piwko i ja bym miał swoją małą utopię a jak jest ? lepiej nie mówić #przegryw
#anonimowemirkowyznania Dziesięć lat po ślubie. Piętnaście razem. Nic tak nie spaja związku jak kredyt na dom i dzieci. Gdybym miał okazję to bym uciekł jak najdalej, ale zrujnowało by to dzieciaki. Nie chce im tego robić.
Kontakty z żoną ograniczają się do prostych poleceń. Zrób obiad, odbierz dzieciaki, skocz po zakupy. Jakakolwiek interakcja z reguły kończy się kłótnią. Seks raz na dwa miesiące, W dodatku taki-nijaki. Zaciągnąłem ją kiedyś do drogiego butiku.
@AnonimoweMirkoWyznania: ja #!$%@? nie ma co zazdrościć, z jednej strony #!$%@? być samemu ale chyba życie kawalera po 30 jest zajebiste i tego nie chce zmieniać :D
#samochody #polskiedrogi