Aktywne Wpisy
czerwonykomuch +62
Może i Polska jest dopiero dziewiąta w pomaganiu Ukrainie, ale za to Polacy są zdecydowanie pierwsi w ciągłym żałosnym domaganiu się wdzięczności, podziękowań i przeprosin.
Bo niby robiliśmy to z dobroci serca i umiłowania do Ukrainy, wcale nie po to, by nie mieć ruskiego wojska rozstawionego na granicy polsko-noworosyjskiej.
#ukraina #rosja #wojna
Bo niby robiliśmy to z dobroci serca i umiłowania do Ukrainy, wcale nie po to, by nie mieć ruskiego wojska rozstawionego na granicy polsko-noworosyjskiej.
#ukraina #rosja #wojna
![czerwonykomuch - Może i Polska jest dopiero dziewiąta w pomaganiu Ukrainie, ale za to...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/cc616a58fe7c5a13a0b1e9533f0445152bb6ae3c23420fa3e9d031cbbe1d44ae,w150.jpg)
źródło: 04c3ecdac53fbde710b89fc2e9bc48013f4dcec70eea56edc359065f1bf864cb_w800
Pobierz![give_me_coffee](https://wykop.pl/cdn/c0834752/0d6dcd42d7aa17aee02d441a4a43a3caffa27926fd3e19a55ded299b4d3517c1,q60.jpg)
Co pomyślelibyście o dziewczynie, która ma 24 lata i w związku ostatni raz była w liceum? To jakieś 5 lat bycia singielką, przez ten czas nawet się z nikim nie spotykałam, traktowałam wszystkich mężczyzn jak kolegów, nawet na imprezie w klubie nigdy się nie całowałam. Nie wiem, co jest ze mną nie tak, mam duże grono znajomych, dużo podróżuję, ale po prostu wstydzę się rozmawiać z płcią przeciwną i zawsze jak zostaję
Czy to dziś normalne że dziewczyny poznane w internecie wykazują zainteresowanie, sprawiają wrażenie ciepłych i inteligentnych osób, są chętne do rozmów, pokazują inicjatywę, zwracają uwagę na zalety, wkładają czas i uwagę w rozmowy i jednego dnia po prostu urywają kontakt bez słowa? I nie mówię o 15 latkach tylko o 30 latkach..
Jako że podobnych sytuacji miałem w ostatnich miesiącach trzy, to opowiem ostatnią - sam mam 30 lat i poznałem na jednym z portali randkowych pewną kobietę, zaczęliśmy się poznawać, przez ponad tydzień dzień dobry / dobry wieczór (co bardzo ważne! spotkanie miało się odbyć w najbliższym czasie i dawałem znać że chciałbym się z nią zobaczyć po kilku dniach, pójść gdzieś na spacer, ale ze względu na ograniczenia związane z koronawirusem trzeba było spotkanie zostawić na później, mieszkam za granicą), opowiadanie sobie o dniu, wzajemne wypytywanie się o różne osobiste sprawy, były naprawdę miłe rozmowy, gdy pisaliśmy dłuższe wiadomości to odpowiadała w sumie na każde zdanie, nie pomijając nic, pełne zainteresowanie.. czułem się jakbym rozmawiał z naprawdę ciekawą kobietą na poziomie i rozmowy miały naprawdę osobisty charakter, doceniała nawet pewne moje zalety itd..
Zastanawiałem się co może pójść nie tak.. i się dowiedziałem. We wtorek odezwałem się rano z wiadomością na dzień dobry, powiedziała mi że odezwie się do mnie do pracy - jak powiedziała tak zrobiła - zapytała się co tam dziś zdziałałem (pytanie dotyczące zainteresowań), odpowiedziałem i spytałem się jak jej dzień... i cisza, wiadomość odczytana. Napisałem kilka godzin później tylko krótkie 'czy wszystko ok?' bo rozmawialiśmy ponad tydzień bez żadnych przerw i bez zostawiania odczytanych wiadomości. Zero odzewu. Ponowiłem pytanie dzień później i dostałem odpowiedź 'wybacz mam w tej chwili dużo pracy', ok. Po kilku dniach nabrałem wątpliwości - po zignorowanych wiadomościach, jednocześnie nie chcąc od razu wychodzić na chama ale chcąc pokazać że nadal w jakiś sposób jestem, napisałem dziś (dziś niedziela - ostatnia jej wiadomość w środę, odpowiedź którą dostałem z dniem opóźnienia) 'mam wątpliwości co do tego o co tutaj chodzi, że z dnia na dzień nagle zignorowałaś rozmowę' - wiadomość odczytana, bez odpowiedzi.
Super kontakt, rozmowy na naprawdę osobistym wręcz poziomie, nadawanie na tych samych falach i całe mnóstwo zainteresowania którym się obdarzaliśmy i nagle, z dnia na dzień, całkowicie z dupy, zostaję bez niczego, ostatnia rozmowa zakończona na jej pytaniu o mój dzień i tyle - po co #!$%@? tym kobietom te gierki, po #!$%@? to poświęcanie czasu, na co komu to wszystko i zawracanie dupy? Czy kobiety nawet i w wieku 30 lat są nadal gówniarami które wyrzucają w kąt znajomość (w którą SAME inwestują dużo czasu i uwagi) i nawet nie mają odwagi jednym zdaniem tego zakończyć, tylko nagła zmiana o 180 stopni i kombinuj idioto co się #!$%@?ło?
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
tak, szukaja frajera który będzie je utrzymywał, a jak sie znajdzie frajer bogatszy, albo bardziej atrakcyjny fizycznie, to sie zwijają. Tak działa nieregulowana ostracyzmem społecznym hipergamia.
Ewentualnie nie byłeś jedynym, z którym kręciła, i wybrała jednak tę drugą opcję.
Zaakceptował: LeVentLeCri
No cóż, przynajmniej nie jestem jedyny, a naprawdę zacząłem się powoli przywiązywać ze względu na osobisty charakter rozmów, zdjęcia, nawet
Co do spermienia - nigdy tego nie robiłem, nie zawracam dupy jak zostaję olany, zdarzało mi się parę razy po dłuższym olaniu tylko, już z mojej strony na do widzenia, wyrazić swoje zdanie na temat bardzo niedojrzałego zachowania którego się nie spodziewałem
@AnonimoweMirkoWyznania: Normalna rzecz. Gdy ty koncentrowałaś się na jednej dziewczynie to ona w tym czasie mogła obracać paru facetów jednocześnie i wybrała tego, który był z tej puli najlepszy (i w obecnej sytuacji też dostępny).
Przecież powiedziałem że już po paru dniach proponowałem spotkania, ale trzeba było przeczekać na to co powie rząd nt zaostrzeń, bo mieszkając w 3 mln mieście i mając do siebie godzinę drogi można natknąć na kontrolę. A znajomość ruszała się do przodu z każdą rozmową..
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: LeVentLeCri
Parę minut temu zdecydowałem się znów wejść na stronę gdzie ją poznałem (nie robiłem tego przez ostatni tydzień) - była online. Nie muszę dodawać że zgadzam się z odpowiedziami które dostałem - mój problem polega na tym że jestem coraz