Wpis z mikrobloga

@Centka:
Chlop co kupil kolarzufke zeby na zdjeciach baranek sie prezentowal zalozyl na siebie jakies kolorowe obcisłe rzeczy bo taka moda a zamiast po asfalcie jezdzi po korzeniach i piachu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Do kampinosu to mtb z amortyzacja
  • Odpowiedz
@Centka: Hej, gratuluję wypadu. Mam pytanko - jak tam gravel się spisuje, szczególnie pod kątem takich wypadów jak kampinos (pewnie kawałek dojazdu asfaltem i śmiganie po lesie)? Jak idzie po korzeniach? Jak idzie po piachu? jak wygląda zwrotność w terenie, gdy nagle pojawia się dziura? Jak baranek spisuje się w terenie?

Korci mnie strasznie aby wejść w ten segment, szczególnie że ostatnio nawet Majka W. pisała że to najlepszy typ
  • Odpowiedz
@OstroS: Nie ma uniwersalnego roweru - jeśli latasz po lasach czy wzdłuż rzek (jak Świder) to na graveka nawet nie patrz, bo będziesz żałować.
  • Odpowiedz
@Panicz888 Po pierwsze nie chłop, po drugie nie noszę aż tak obcisłych rzeczy na rower ( ͡° ͜ʖ ͡°)

MTB fajnie, ale nie mam miejsca na każdy typ roweru i dlatego gravel jest dla mnie super wyborem <3
  • Odpowiedz
@OstroS: Mam podobny dylemat - do pracy cisnę asfaltem, a po godzinach lubię śmigać po lasach, single trackach. Idealnie byłoby mieć 2 rowery, ale na tę chwilę poluję jednak na lekki rower XC.
  • Odpowiedz
@OstroS Mój poprzedni rower to był tani cross 28' i odczucia z jazdy po lesie mam podobne. Przejechać - przejedzie, ale szału ni ma. Za to na szuterkach, asfaltach czy nawet kostce brukowej jest zdecydowanie szybciej + większy fun :)

Jednak ja rower traktuje bardziej turystycznie niż sportowo, nie cisnę na czasy, już bardziej na dystanse :)
  • Odpowiedz
@Centka: Rozumiem ze gravel to prosty szuter (szybciej niż mtb, szosa nie wjedzie) i asfalt (wolniej niż szosa, ale szybciej niż mtb), a tam gdzie zaczyna się teren trochę bardziej kłopotliwy to jednak gravel wysiada.

Każdy ma swój styl jazdy i potrzeby, być noże w moim przypadku to cross + szosa będą dobra kombinacja.

Udanego śmigania na gravelku, to musi być dobra frajda tak pędzić po szutrach :)
  • Odpowiedz
@cozrobiszjaknicniezrobisz: Oczywiście :) Mam do Majki mega szacunek za jej sukcesy i postawę sportowa, natomiast teraz jej skończyła się kasa z wyścigów i jej aktywność marketingowa, szczególnie w social mediach, mocno wzrosła ;)))
  • Odpowiedz
Świder i Mienie odwiedzam czasem faktycznie.

No cóż, byc może trzeba mieć 2-3 rowery jednak :)

Thx buddy!


@OstroS: No to w Twoim przypadku uniwersalny jest albo hardtail also full. Przy dobrze dobranym amorku/kompresji/blokadzie na asfalcie będzie ok, a w terenie wspaniale.

Jedyne co, to się zastanów nad oponami - jak więcej jeździsz w terenie, to grubszą, jak więcej asfaltu to cieńszą.... albo pierdziel to wszystko i bierz elektryka z
  • Odpowiedz
Rozumiem ze gravel to prosty szuter (szybciej niż mtb, szosa nie wjedzie)


@OstroS: Kupiłem elektryka MTB - przez las/piachy/korzenie lecę ponad 20km/h - na gravelu to bym już ręce połamał :D
  • Odpowiedz
@zzapal:
No ja latam na elektryku na tempomacie 50 kmph i krece tylko gdy mi sie zimno robi albo gdy jezdze z ludzmi na normalnych rowerach normalnyni predkosciami ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Po 20 latach ujezdzania Zmienilem crossa na cienkich kolach bo mnie brak amortyzacji denerwowal. Potrzebowalem dlategk grubej opony. No a ze gruba opona to opory toczenia to poszla konwersja w elektryka najtanszego gorala (bo
  • Odpowiedz