Mam nadzieję, że wasze sylwestry szykują się lepiej niż mój, bo mnie koleżanka właśnie wystawiła i nazwała #!$%@? tylko za to, że przygotowałem tradycyjne danie sylwestrowe dla nas. Co za hipergamiczna bestia. Zaprosiłem w zeszłym tygodniu taką sąsiadkę co się znamy z widzenia bo w Żabce pracuje, no a ja tam kupuję wódkę. Znalazłem jej profil na FB, napisałem ładnie z zaproszeniem, odpisała wesołą minką ":)" - no to czyli się zgadza, w ciemię bity nie jestem. Dzisiaj zrobiłem z rana zakupy: whisky, jedzenie, kalosze, no i cyk do kuchni.
W międzyczasie zagaiłem tematyczną rozmowę z nią, czy wie może, że jeszcze w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku, w Ameryce Środkowej oraz Południowej funkcjonowały kolonie karne dla koni? Coś nie złapała tematu, nie wiem, może latarnia jej intelektu nie świeci zbyt jasno, no ale tłumaczę, że to chodzi o to co będziemy dzisiaj wieczorem jedli. Od początku jak dziecku próbuję wykładać delikatnym językiem to co się działo w Meksyku pod koniec XIX wieku z powodu problemów z agresywnymi koniami - no wiecie o czym mowa, 6 klasa podstawówki. Tłumaczę, że konie przywiezione z Europy wariowały od tamtejszego klimatu, że pożerały dzieci, że srały do studni itp. normalnie. No i w Meksyku w końcu założono kolonie karne dla koni które dokonały występku przeciw człowiekowi. Jako, że nie miały one żadnych szans na resocjalizację ani poprawę stanu psychicznego, to były to w zasadzie obozy-umieralnie. Konie przymuszane do katorżniczej pracy w kopalniach kobaltu padały, a wtedy takie truchła były rozdawane okolicznym wieśniakom, którzy mielili je i przyrządzali z nich danie które nazwali "Chili Con Carne" czyli tłumacząc dosłownie ten ich wieśniacki dialekt "Koń Karny z Chili" lub bardziej po ludzku "Koń z kolonii karnej z chili". Meksykanie wierzyli, że mięso jest smaczniejsze jeśli zwierzę cierpiało przed śmiercią, więc dodatkowo te konie bili, przypalali papierosami i podtapiali w rzece zanim padły. Szaleństwo koni wzmagało się na przełomie roku, nikt nie wie dlaczego. No ale siłą rzeczy było wtedy więcej koni do zmielenia i więcej chili con carne do zjedzenia, dlatego wpisało się to do kanonu sylwestrowych przepisów.
Już nawet nie zdążyłem dokończyć a ta już pasywno-agresywna się zrobiła i każe mi #!$%@?ć, że jestem psycholem i zaraz zadzwoni po kolegów. Kurde lipa myślę, chciałem kameralnie spędzić wieczór, mówię jej, że kolegów to mam paru w psychiatruku/więzieniu, a resztę na cmentarzu i czy nie lepiej we dwoje spędzić sylwestra? A ona dalej w pisk idiotka, w tym momencie to sobie odpuściłem w zasadzie. Nawet nie zauważyła, że mam na FB fejkowe imię wpisane, zero zaangażowania. A jeszcze chciałem dokończyć, że teraz to używa się głównie wieprzowiny, a chili con carne było w dwóch wersjach, z kukurydzą i bez, w zależności od tego co koń jadł przed zgonem.
mastercores, realesta, retrocorec, dura, tibiantis, tibianic znam. czy są jeszcze jakieś otsiki w klimacie starej tibijki na których ktoś regularnie pyka? im bardziej classic tym lepiej. czy już nic takiego nie znajdę?
Jako, że na wykopotsie nie ma demokracji, to wybraną datą zostaje 19 listopada. 10ty to jednak mocno na wariata, a dalsze terminy to już niepotrzebne odwlekanie, wszystkich i tak się nie zadowoli w 100%.
Mniej więcej na tydzień przed będzie postawiony nowy server i baza danych wyczyszczona z postaci, żeby można było zakładać nowe.
Jaki jest najtańszy smartwatch z dystansomierzem, który będzie działać bez telefonu? (podczas chodzenia/biegania) #smartwatch #sport #bieganie #elektronika
@Mirek007: on liczy ruchy ręka, i na podstawie podanej średniej długości kroku wylicza dystans. U mnie to działało, miałem xiaomi mi band 2 (teraz jest chyba 6) razem z zegarkiem garmin fenix 3. Ale raczej do chodzika czy wózka to lipa. Na gorze postu pisałeś ze chodzi o chodzenie i bieganie.
@Popularny_mis: Z lewa i prawa słyszę jakie to są dobre grzyby ale sam boje się patrzeć w ta stronę:D nie znam się, zbieram podgrzybki, prawdziwki, kurki i kanie
#anonimowemirkowyznania Nigdy w życiu nie uprawiałem sportu, na wf w szkole nie chodziłem, po szkole grałem w gierki. Mam 22 lata, a nie umiem nawet zrobić przysiadu na jednej nodze, podciągnąć się czy orzebiec 1 kilometra xD czuje się jak stary dziad. Chciałem coś zmienić, ale z poziomu na takim jak ja jestem to jest męczarnia. Nie wiem co robić
@AnonimoweMirkoWyznania: Byłem w dokładnie takiej sytuacji, zacząłem od spacerów po lesie, pierwsze bieganie to był dokładnie kilometr. Minuta bieg, minuta świński trucht. Byłem umordowany fest. Po 2 latach biegałem po 80km :) determinacji życzę
Zlecał ktoś kiedyś stworzenie ots'a, sam się w to bawił i chciałby mi odpowiedizeć na dwa pytanka?
1. Jak to wygląda z legalnościa, tzn, postawienie swojego otsa, np 7.6 praktycznie 1:1 z tym, co było (dorzuciłbym np LB, którego chyba nie było w tej wersji) i sprzedawanie pacc acc? Bez żadnych sms store i innych takich, stary dobry pacc na 30/90 dni i tyle. Przeglądałem kilka wątków ale mam wrażenie, że były głównie pisane przez dzieciaki, które głównie zastanawiały się nad legalnością dochodów, a nie samego wykorzystania plików i wartości intelektualnych. Pytam, bo grałem sporo na medivii, która bardzo mi odpowiadala do momentu obligatoryjnej zmiany na nowe sprity, na których po prostu nie dalem rady grać.
Czesc, w jakie suplementy sie zaopatrzyc? Moj cel to schudniecie 20kg, bez zadnej napinki na miesnie. Chce byc po prostu szczuply. Duzo jezdze na rowerze, biegam plus praca fizyczna. Nigdy nie stosowalem suplementacji wiec jestem totalnie zielony. #rower #bieganie #sport #chudnijzwykopem #fitness #dieta #suplementy
Ni@krsu: nie słuchaj tych haterow. Jaka kreatyna dla kogoś bez doświadczenia w suplementach? Potrzebujesz deficytu kalorycznego, zrownoważonej gospodarki hormonalnej. A suplementy nie pomogą Ci schudnąć, ewentualnie wyrównają niedobory których ty raczej nie masz :) jedz to co jadłeś - biegaj, stwórz deficyt. Jedz sporo mniej i siedź na kanapie. Policz ile taki ktoś jak Ty potrzebuje zjeść i jedz mniej. Na sam początek to wystarczy. Pozdrawiam
W międzyczasie zagaiłem tematyczną rozmowę z nią, czy wie może, że jeszcze w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku, w Ameryce Środkowej oraz Południowej funkcjonowały kolonie karne dla koni? Coś nie złapała tematu, nie wiem, może latarnia jej intelektu nie świeci zbyt jasno, no ale tłumaczę, że to chodzi o to co będziemy dzisiaj wieczorem jedli. Od początku jak dziecku próbuję wykładać delikatnym językiem to co się działo w Meksyku pod koniec XIX wieku z powodu problemów z agresywnymi koniami - no wiecie o czym mowa, 6 klasa podstawówki. Tłumaczę, że konie przywiezione z Europy wariowały od tamtejszego klimatu, że pożerały dzieci, że srały do studni itp. normalnie. No i w Meksyku w końcu założono kolonie karne dla koni które dokonały występku przeciw człowiekowi. Jako, że nie miały one żadnych szans na resocjalizację ani poprawę stanu psychicznego, to były to w zasadzie obozy-umieralnie. Konie przymuszane do katorżniczej pracy w kopalniach kobaltu padały, a wtedy takie truchła były rozdawane okolicznym wieśniakom, którzy mielili je i przyrządzali z nich danie które nazwali "Chili Con Carne" czyli tłumacząc dosłownie ten ich wieśniacki dialekt "Koń Karny z Chili" lub bardziej po ludzku "Koń z kolonii karnej z chili". Meksykanie wierzyli, że mięso jest smaczniejsze jeśli zwierzę cierpiało przed śmiercią, więc dodatkowo te konie bili, przypalali papierosami i podtapiali w rzece zanim padły. Szaleństwo koni wzmagało się na przełomie roku, nikt nie wie dlaczego. No ale siłą rzeczy było wtedy więcej koni do zmielenia i więcej chili con carne do zjedzenia, dlatego wpisało się to do kanonu sylwestrowych przepisów.
Już nawet nie zdążyłem dokończyć a ta już pasywno-agresywna się zrobiła i każe mi #!$%@?ć, że jestem psycholem i zaraz zadzwoni po kolegów. Kurde lipa myślę, chciałem kameralnie spędzić wieczór, mówię jej, że kolegów to mam paru w psychiatruku/więzieniu, a resztę na cmentarzu i czy nie lepiej we dwoje spędzić sylwestra? A ona dalej w pisk idiotka, w tym momencie to sobie odpuściłem w zasadzie. Nawet nie zauważyła, że mam na FB fejkowe imię wpisane, zero zaangażowania. A jeszcze chciałem dokończyć, że teraz to używa się głównie wieprzowiny, a chili con carne było w dwóch wersjach, z kukurydzą i bez, w zależności od tego co koń jadł przed zgonem.
Nawet
źródło: comment_1640967128U6UGB10VJdfY0J0sW4PE42.jpg
Pobierz