Rymanowski, prof. Cichosz: Żywieniowy przekręt - świetny wywiad
Prof. dr hab. inż. Grażyna Cichosz technolog żywności i specjalista bezpieczeństwa zdrowotnego żywności i żywienia. Wieloletni wykładowca na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. Autorka wielu publikacji i opracowań naukowych. Jej zdaniem obecne zalecenia żywieniowe nie mają nic wspólneg

- #
- #
- #
- 186
- Odpowiedz







Komentarze (186)
najlepsze
Zaraz pojawią się próby robienia z niej "szura". Tymczasem jest to kobieta, która całe swoje życie, karierę naukową poświęciła żywieniu, głównie badaniu tłuszczów mlecznych. Trzeba zaufać, że się zna na rzeczy. Moim zdaniem to ona powinna być główną "gwiazdą" TikToka, Instagrama, a nie cała masa durnowatych święcących dupą dietetyczek, wychwalających diety niskotłuszczowe.
W swoich publikacjach miała kilka ciekawych wniosków na
@hetman-kozacki: to Niemcy wymyślił umowę z Mercosour bo chcą, wzamian za otwarcie u nas rynku spożywczego, aby Mercosour otworzyło swój rynek na niemieckie samochody i produkty.
Napisalem, ze szkoda, ze tak pozno wychodzi ze mial racje. Nie napisalem ze ja udowodnil albo nie. Dysponowal na tamte czasy taka aparatura i wiedza jaka byla, sporo wnioskow wyciagal z juz wtedy dostepnych badan, co bys wiedzial gdybys przeczytal ta ksiazke a nie glupoty gadal.
źródło: 1000003505
PobierzZrobiła więcej niż koleś który dodał ten komentarz
@yhyhydryx:
Wiesz co to sa metaanalizy? Bo samych badań sa miliony, dlatego każdy moze wyszukwac sobi co mu pasuje, większośc badań to pseudo badania sposnorowane przez firmy z prawie zamówionym wynikiem lub interpretacją.
Tymczasem celem metaanalizy jest uzyskanie
I nie czuje sie na tyle kompetentna, by wdac sie w polemike z panią profesor - za wyjątkiem jakis oczywistych nieścisłości, ale zauważam zjawisko obecne w środowisku.
Kiedyś Dawid Dobropolski rzucił całkiem trafnym określeniem - Keto Bałtyckie - czyli majonez przegryzany kabanosem.
No
Głowa wybucha, stan ketozy jak nic spalony - taaa.
Na pewno warto posłuchać i zastanowić się nad tym. Wydaje mi się, że wiele rzeczy, które mówi ma sens.
Najbardziej bawi mnie fakt, pomijając Matrasa, bo tutaj szur może wyskoczyć z "argumentem", że badania są różne. Drugi film przedstawia wprost słowa gościa na którego powołuje się bohaterka, który mówi dokładnie odwrotnie to co ona mu wkłada w usta. A wykopki