Ja mieszkam w de i tu co rusz przyjmuja ludzi po 50, ale trzeba miec jakies umiejetnosci, a nie umiejetnosci typu miekkie, czyli zadne i przekladanie jednej kupki papierow na druga kupke, i dyplom magistra, a jak magister to sie nalezy specjalna wyplata i specjalne traktowanie, bo nie po to on studiowal 3 lata i sie 3 lata niewyobrazalnie wysilal, zeby teraz zarabiac jak robak
@Gjbgghbhhjj cos sie kulki jednak nie zetknęły do końca. Po pierwsze, wiek wejścia na rynek pracy to mniej niż 24 (dla osób bez wyższego wykształcenia oznaczałoby to 6 lat bezrobocia zanim podejmą pierwszą pracę a dla studiujących rok-dwa). Po drugie, jaki związek z tezą ma wyż demograficzny? Skoro pik jest wśród 50+, z czym też się nie zgodzę, to nie zmienia to faktu że te osoby mają dalej więcej niż 50
@Gjbgghbhhjj zauważyłem, że pisałeś o średnim wieku, tylko że nie zmienia to faktu, że obie części, na które rozbiłem populację wchodzą na rynek wcześniej niż podany przez Ciebie średni wiek. Jak jest ich więcej to dalej stanowią większość. Jak się chcesz kopać z rzeczywistością to sprawdź sobie poziom bezrobocia wg wieku. Co do wyżu, to jeszcze raz odsyłam do statystyk bezrobocia per grupa wiekowa. Natomiast jeśli chodzi o emigrację, to nie
50+ to juz trzeba byc zabezpieczonym na starosc i pracowac coraz mniej. Oczywiscie nie wszystkim sie uda, ale jak ktos nie ma w tym wieku oszczednosci to zmarnowal zycie.
@Pwado odkładając 100 miesięcznie przez 30 lat odłożysz 36 tysiecy. To starczy na jakis rok życia 😄 .A o inflacji słyszałeś? Te 100 zł po 30 latach będzie warte 20% swojego pierwotnego nominału (przy dobrym wietrze). A niech wejdzie dewaluacja czy coś takiego,.to sobie za te oszczędności życia gumę do Żucia kupisz. Więc skończ pie..olic.
W sumie nie lubie myslec za innych ludzi, ale tak na szybko to w duzych miastach mozna byc uberowcem, zero wymagan, pelno sklepow szuka, magazyny itd, to znaczy robota jest, lzejsza ciezsza ale jest, rozne ochrony itd, w mlych miejacowosciach zawsze byl problem ale no tam juz niewielu zostalo, a moze rejestrują sie bo robia jeszcze na czarno
Czyli można zrozumieć, że teraz będzie jeszcze trudnej o pracę dla młodych osób bo nasze społeczeństwo się starzeje a stare dziady będą trzymać bezpieczne i wygodne stołki jeszcze dłużej niż teraz i mocnej xD
Komentarze (158)
najlepsze
Do tego 50+ to wyż demograficzny.
Co takiego zaskakującego w tym że 25% bezrobotnych jest po 50?
Co dalej? Odkrywcza statystyka że PONAD 50% obywateli używa szminki do ust i pisanie ustaw na podstawie tych szokujących danych?
Po drugie, jaki związek z tezą ma wyż demograficzny? Skoro pik jest wśród 50+, z czym też się nie zgodzę, to nie zmienia to faktu że te osoby mają dalej więcej niż 50
Jak jest ich więcej to dalej stanowią większość. Jak się chcesz kopać z rzeczywistością to sprawdź sobie poziom bezrobocia wg wieku.
Co do wyżu, to jeszcze raz odsyłam do statystyk bezrobocia per grupa wiekowa. Natomiast jeśli chodzi o emigrację, to nie
praca - coś co pozwoli się utrzymać
jeżeli ktoś oferuje coś co nie pozwala wynająć za to mieszkania - to trudno to nazwać pracą, może raczej quasi