Wpis z mikrobloga

Jak sobie przypominam jak wiele ultra losowych rzeczy musiało się idealnie złożyć ze sobą, że Max wygrał mistrza w 2021, to nie moge w to uwierzyć. Nierealna obrona Pereza, losowy crash Latifiego, ultra-dziwna decyzja sędziów...

To był mój pierwszy w pełni obejrzany sezon F1, wcześniej tylko za dzieciaka coś oglądałem jak stary włączał, żeby Kubike pooglądać. Nie wiem czy do końca życia jeszcze jakiś sezon da mi tyle emocji co ten pierwszy. Kolejne były tak nudne, że praktycznie porzuciłem F1 i wróciłem dopiero na końcówke tego sezonu.

Chciałbym żeby Leclerc kiedyś powalczył o WDC

#f1
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Jak sobie przypominam jak wiele ultra losowych rzeczy musiało się idealnie złożyć ze sobą, że Max wygrał mistrza w 2021, to nie moge w to uwierzyć. Nierealna obrona Pereza, losowy crash Latifiego, ultra-dziwna decyzja sędziów...


@RenoJackson: a weź prześledź jeszcze przebieg całego sezonu. Ot, chociażby Silverstone - wypadek Maxa i brak kary dla Lewisa. Albo taka Monza ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Albo Baku, gdzie najpierw zupełnie
Majku_ - >Jak sobie przypominam jak wiele ultra losowych rzeczy musiało się idealnie ...

źródło: GettyImages-1235210988

Pobierz
  • Odpowiedz
jak wiele ultra losowych rzeczy musiało się idealnie złożyć ze sobą, że Max wygrał mistrza w 2021,


@RenoJackson: dlaczego wiele? wystarczył tylko kapeć u HAM czy inna awaria i już majster podany na tacy ;)
inny losowy przypadek, jeden,
jakieś urwanie skrzydła, drobna kolizja przy starcie, cokolwiek,
  • Odpowiedz