Wpis z mikrobloga

Jakie "jednorazówki" polecacie do golenia na 0? Widziałem Dorco pace 6, polecali też gilette fusion 5, Wilkinson Hydro czy jakieś inne.
I zastanawiam się też nad kupnem OneBlade, wiem, że to nie na zero, ale chyba aż takich długich nie zostawia? Twardość moich włosów średnia/średnio-miękka

#golenie #niebieskiepaski #oneblade #higiena #uroda #kiciochpyta #pytaniedoeksperta
Kamero - Jakie "jednorazówki" polecacie do golenia na 0? Widziałem Dorco pace 6, pole...

źródło: obraz

Pobierz
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Kamero: Jprdle żeby z takim banałem sobie nie radzić bez internetu. Przyszłe pokolenia będą tak tępe, że oszustwa "na dziadka" będą codziennością.
  • Odpowiedz
@Kamero: na zero to maszynka na zyletki.
Jednorazowki to ciagle najlesze sa gillete blue 2.

Oneblade mnie osobiscie w-----a, przy miekkim zaroscie musze tym jezdzic we wszystkich kierunkach i na max dociskac, zeby sie dobrze ogolic. Trwa to dluzej niz wszystkim co do tej pory uzywalem.
Nawet gowno-trymer remingron z lidla za 50zl byl lepszy.
  • Odpowiedz
  • 0
@PurpleHaze: Już się nabrałem na maszynki na wymienne żyletki, jak się golę na 0 to mam wtedy ze 3 razy więcej mikro podrażnień, niż zwykłą jednorazówką, a nie zacinam się nimi w ogóle xD
  • Odpowiedz
@krystekw2: dokładnie, również mam oneblade 360 i goli świetnie. Zostawia taki minimalny zarost co mi się podoba. Jedno ładowanie wystarcza na bardzo długo, wodoodporny, kompaktowy i poręczny.
  • Odpowiedz