Wpis z mikrobloga

Chcecie mieć dzieci? Ja nie chcę ale mam poczucie że powinienem. Boję się że w pewnym momencie włączy mi się instynkty tacierzyński i będzie już za późno. Czytałem o ludziach którzy mają z tego powodu ciężką depresje.

Uważam że bezdzietność to samolubny wybór. Moi rodzice dużo poświęcili żeby dać mi życie i źle bym się czuł gdybym się nie zrewanżował. Społeczeństwo bardzo potrzebuje nowych ludzi. Miałbym chyba wyrzuty sumienia szczególnie że też zdarzało mi się robić złe rzeczy i mam wrażenie że to by troszkę odkupiło moje winy

Żeby nie było sam nie mam jeszcze dzieci i odkładam to w czasie jak mogę rozumiem to ale też mam przeczucie że to jest złe

#dzieci #demografia

Planujesz potomstwo?

  • Tak 42.5% (296)
  • Nie 39.2% (273)
  • Nie wiem 18.4% (128)

Oddanych głosów: 697

  • 73
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 3
@elena-mary no to też jest problem
@cinivo237 chcesz mieć powiedzieć że przynajmniej 18 lat opieki nad kimś od momentu jak dosłownie musisz podcierać mu dupe i karmić do czasu jak się usamodzielni, nieprzespane noce, kupa hajsu który trzeba na ten cel poświęcić to samolubstwo? xD
@Ranger 28
  • Odpowiedz
@KarnetNaGlony: nie planuję, co w rodzinie jest źle postrzegane, bo mam kilkanaście kuzynów i kuzynek starszych ode mnie i każdy ma 2-4 dzieci. Zdaję sobie sprawę, że jest to egoistyczne, ale jakoś nie wyobrażam sobie, żeby robić dzieci wbrew sobie, żeby zadowolić innych ludzi.
  • Odpowiedz
myślałem też żeby je sobie zamrozić


@KarnetNaGlony: To już lepiej oddać do banku spermy i użyć od razu.
W przeciwnym wypadku jesteś zdany na łaskę firmy zamrażającej; jej jakość (,,nie mamy pańskiego płaszcza") i to czy będzie jeszcze funkcjonować za XX lat.

Druga sprawa; jak będziesz stary, to zdziadziejsz i nie będzie Ci się chciało biegać za dzieciakiem. Dopóki jesteś młody to masz siły i chęć.
  • Odpowiedz
Boję się że w pewnym momencie włączy mi się instynkty tacierzyński i będzie już za późno.


@KarnetNaGlony: Jak to sobie wyobrażasz? Idziesz ulicą i trach, czy bardziej rano wstaniesz zmieniony? To się raczej włącza najwcześniej na etapie ciąży partnerki, na porodówce, albo i wcale. Niby nie jestem ojcem, ale tak z obserwacji bardziej piszę. Nie słyszałem, żeby ktoś kto nie chciał "od zawsze" nagle dostał tym w łeb.
  • Odpowiedz
chcesz mieć powiedzieć że przynajmniej 18 lat opieki nad kimś od momentu jak dosłownie musisz podcierać mu dupe i karmić do czasu jak się usamodzielni, nieprzespane noce, kupa hajsu który trzeba na ten cel poświęcić to samolubstwo? xD


@KarnetNaGlony: Jak to, wiele razy czytałam, jakie to bycie rodzicem jest wspaniałe, że nie ma nic lepszego na świecie niż uśmiech swojego dziecka i że tylko wtedy człowiek jest spełniony xD
  • Odpowiedz
Jak to sobie wyobrażasz? Idziesz ulicą i trach, czy bardziej rano wstaniesz zmieniony?


@debug: u mnie wyglądało to tak, że całe życie mówiłem posiadaniu dzieci absolutnie nie, ale od jakiegoś czasu coraz bardziej do głosu dochodzi myśl na zasadzie: "a w sumie jakby już się trafiło to raczej nie chciałbym usunięcia"
  • Odpowiedz